To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Eider Uphill (Polartec NeoShell)
#5
NeoShell ma oczywiście podklejane wszystkie szwy. To jest typowy HardShell, a więc jedną z jego głównych cech jest wodoszczelność.

Co do PowerShield Pro (bo chyba o to Ci chodziło?) to wyraźnie inne cechy są tutaj pierwszoplanowe - oddychalność i wiatroszczelność. Ochrona przed deszczem jest tylko wartością dodaną, więc nikt nie walczy tam o podklejanie szwów.

O, taki fajny tekst można znaleźć w sieci:

Powershield pro has a hydrostatic head of 3m, whereas neoshell has one of 10m. Both are waterproof according to american and european standards, however, neoshell is on par with eVent and other hardshell materials, while pro will let in water in a downpour, or areas like your pack straps. Pro will give you about 50% more breathability, and neoshell gives you complete waterproofness (Actual, not just in a lab). Basically, Neoshell is a hardshell waterproof fabric, whereas powershield pro blurs the lines between softshell and hardshell. I use Powershield Pro for my mountaineering shell because waterproofness against rain is unnecessary, but if I was to buy a rain jacket, I would get neoshell.

A co do Jammu, to w opisie jest o w pełni uszczelnionych szwach i nawet na zdjęciach je widać:
http://8a.pl/kurtki/kurtka-the-north-face-jammu-jacket
---
Edytowany: 2014-01-07 15:30:33
-------------------------------------------
cześć i czołem

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE:[Recenzja] Eider Uphill (Polartec NeoShell) - przez rytmar - 07-01-2014, 14:56

Skocz do: