19-12-2013, 19:48
Ja tę ''brutalną prawdę'', że ma być lekko, odkryłem w młodości i kontynuuję do dziś. ;)
Wątek ciekawy i na pewno wspierający onanizm sprzętowy u turystów, oraz konkretyzujący oczekiwania sportowców. Bo to dwie, różne kategorie ludzi przemykające przez góry i krzoki. I niepotrzebnie je mieszamy. Człowiek, który bez zatrzymania obiega kotlinę jeleniogórską nie jest turystą i omawianie potrzebnego do tego zaplecza, na portalach turystycznych, trochę mija się z celem. Ale, jeżeli już, to osobno. Osobno odchudzanie plecaka, i osobno sprawy związane z wyczynem.
Wątek ciekawy i na pewno wspierający onanizm sprzętowy u turystów, oraz konkretyzujący oczekiwania sportowców. Bo to dwie, różne kategorie ludzi przemykające przez góry i krzoki. I niepotrzebnie je mieszamy. Człowiek, który bez zatrzymania obiega kotlinę jeleniogórską nie jest turystą i omawianie potrzebnego do tego zaplecza, na portalach turystycznych, trochę mija się z celem. Ale, jeżeli już, to osobno. Osobno odchudzanie plecaka, i osobno sprawy związane z wyczynem.