To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Fjallraven Greenland Jacket
#39
@ Zbynek sp. z o.o. Nie wszyscy wiemy, bo żeby to wiedzieć trzeba było przeżyć - z opowiadań to nigdy nie dowiesz się wszystkiego. Teraz tak, Ceprostradą niedługo będzie można nazywać drogę na Everest, bo z tego co każdy(?) wie (artykuły w prasie, opowiadania znajomych czy też własne doświadczenia!) teraz płacisz i wymagasz, a czy dasz radę to już zależy od Twojego organizmu, choć pewnie mogą Cie tam wnieść jak masz wystarczająco dużo dudków.
Posłuchaj, jak można oceniać trwałość danego materiału na podstawie opinii z ''Testu Różanego''? Żeby obrazowo wyjaśnić skąd moje wątpliwości, masz swoją drogę na jakiś szczyt, w jakieś Tobie tylko znane odległe miejsce, itp. Tą drogą będziesz chodził, skakał i biegał kilkanaście razy w miesiącu lub roku bez żadnego urazu. Aż pewnego dnia źle skoczysz, nie tak nadepniesz, coś strzeli lub się naciągnie i już jesteś załatwiony. W tym przykładzie występujesz tylko Ty, a co jeśli dodać do tego jakąś łajzę, bałwana lub gościa który łamie nogę średnio raz na rok?
Dlatego żeby ocenić wytrzymałość materiału, kurtki lub spodni z niego uszytych, potrzeba czegoś z większą powtarzalnością wyników. Czegoś gdzie czynnik ludzki (co za tym idzie jego łazęgowatość i nieporadność) będzie ograniczony do minimum. Jeden przez krzaki będzie przechodził w nieskończoność, nie podrapie sobie pyszczka i nie roztarga wszystkiego co ma na sobie, drugi wychodząc z tych samych krzaków będzie podrapany i popruty od stóp do głowy. Tego chyba wyjaśniać nie trzeba.
Dlatego miło byłoby gdyby ludzie nie mający nigdy na .pie spodni lub kurtki Fjallraven na grzbiecie przestali wygłaszać swoje poglądy na ich temat bo przecież oni wiedzą bo gdzie oni nie byli, gdzie nie weszli i z kim nie rozmawiali, czego nie widzieli, itd.

@Kwiatek74 Ja ze swoich spodni (Barents nie mam, miał nie będę) z G1000 jestem bardzo zadowolony, są na prawdę wytrzymałe, bardzo wygodne, lekkie, nie pocą się w nich j.j., mają mnóstwo przydatnych i przemyślanych rozwiązań (zależnie od modelu są to kieszenie, dodatkowe suwaki, wzmocnienia, możliwość dostosowania do panujących warunków, itd.) Kupuje i będę kupował, jak ktoś mnie zapyta to pochwalę.
-------------------------------------------
ile, no ile?

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE:[Recenzja] Fjallraven Greenland Jacket - przez Garrett - 20-12-2013, 03:33
RE:[Recenzja] Fjallraven Greenland Jacket - przez m - 23-04-2017, 19:16

Skocz do: