[/quote]
Sanki pokochaliśmy od pierwszego zjazdu już pierwszej zimy gdy tu zamieszkaliśmy Tras saneczkowych jest tu mnóstwo, mamy już swoje ulubione. Szkoda tylko, że ta zima taka słaba, po opadach śniegu w grudniu nie zostało już śladu, stoki albo pozamykane, albo warunki są bardzo złe.
[/quote]
Jazda na sankach po takich długich trasach jest super, miałam okazję spróbować nocnej jazdy na trasie saneczkowej w Austrii - czadowo!
Szokujące jak kiepsko zima w Europie w tym sezonie wygląda (póki co), a zapowiadało się tak dobrze w grudniu przed świętami...
Sanki pokochaliśmy od pierwszego zjazdu już pierwszej zimy gdy tu zamieszkaliśmy Tras saneczkowych jest tu mnóstwo, mamy już swoje ulubione. Szkoda tylko, że ta zima taka słaba, po opadach śniegu w grudniu nie zostało już śladu, stoki albo pozamykane, albo warunki są bardzo złe.
[/quote]
Jazda na sankach po takich długich trasach jest super, miałam okazję spróbować nocnej jazdy na trasie saneczkowej w Austrii - czadowo!
Szokujące jak kiepsko zima w Europie w tym sezonie wygląda (póki co), a zapowiadało się tak dobrze w grudniu przed świętami...