(04-05-2022, 17:50)Gapcio napisał(a): Gratulacje.
Wyjazdów? No co Ty, to zupełnie zwykłe rowerowanie, które staram się pokazywać jako ciekawe, przyjemne, bezpieczne. Na tym forum są dziesiątki albo setki osób robiących naprawdę godne podziwu rzeczy :)
(04-05-2022, 17:50)Gapcio napisał(a): czytając na WP artykuł o Orientarium w Łodzi..... "trafiłem" na filmik z Twoim udziałem opowiadasz o podróżowaniu rowerem po Niemczech.
Niestety nie mogłem skopiować linka, za co przepraszam.
Podejrzewam że to o szlaku Morza Bałtyckiego w Niemczech, z covidową fryzurą? :) Nie wiem, co mnie podkusiło :D
(04-05-2022, 17:50)Gapcio napisał(a): A tak przy okazji spytam jak się sprawują Twoje sakwy extrawheel ?
Wylądowały w szafie, przesiedliśmy się na Ortlieba. Ale generalnie - są w porządku :)
* * *
I przy okazji aktualizacja - ostatnia majówka, w końcu normalna, niecovidowa i oby nie ostatnia taka ;)
Znajkraj: Szlak Odra-Sprewa, czyli bardzo rowerowa Brandenburgia
To prawie 300-kilometrowy, nieznany w polskich internetach szlak rowerowy. W większości prowadzony po drogach rowerowych lub zamkniętych leśnych asfaltach. Cicho, przyjemnie, zielono. Druga część biegnie wzdłuż Sprewy i kanałów: Odra-Sprewa i jej poprzednika, Kanału Fryderyka Wilhelma. Dzisiaj bez zastanowienia namawiałbym właśnie na Odra-Sprewa, zamiast na Odra-Nysa, jeśli ktoś chce sobie pokręcić po Niemczech blisko Polski. Fotograficznie:
Polecam się z czytanką :)
Szy.