14-11-2013, 13:54
Ja też mam taką bieliznę.
Co mnie zaskakuje to fakt, że ''przy wędrówkach górskich po tygodniu jest dalej nadająca sie do użycia''. U mnie nieprzyjemny zapach pojawia się po 1-3h w zależności od aktywności. Najczęściej używałem jej na nartach i nigdy nie było mowy, żeby nadawała się do użycia na drugi dzień.
Koszulka się też bardzo elektryzuje choć producent piszę, że nie będzie.
Ogólnie jest to bardzo techniczna koszulka - bardzo przylegająca do ciała. Trochę wyżej podniesiony kołnierzyk, coś jak pol-golf. Rękawy reglanowe.
W moim odczuciu jest plastykowa koszulka z domieszką wełny, chociaż skład wskazuje inaczej.
Tutaj link producenta: http://www.brubeckbielizna.pl/merino.html
Co mnie zaskakuje to fakt, że ''przy wędrówkach górskich po tygodniu jest dalej nadająca sie do użycia''. U mnie nieprzyjemny zapach pojawia się po 1-3h w zależności od aktywności. Najczęściej używałem jej na nartach i nigdy nie było mowy, żeby nadawała się do użycia na drugi dzień.
Koszulka się też bardzo elektryzuje choć producent piszę, że nie będzie.
Ogólnie jest to bardzo techniczna koszulka - bardzo przylegająca do ciała. Trochę wyżej podniesiony kołnierzyk, coś jak pol-golf. Rękawy reglanowe.
W moim odczuciu jest plastykowa koszulka z domieszką wełny, chociaż skład wskazuje inaczej.
Tutaj link producenta: http://www.brubeckbielizna.pl/merino.html