12-02-2013, 22:41
Mapę każdy chyba ma więc nie będę opisywała wszystkich możliwości dotarcia do bacówki, których jest całe mnóstwo. Napiszę tylko kilka uwag.
Ponieważ większość dojedzie pewnie w piątek wieczorem / w nocy to najszybciej dotrzeć:
1. Czarnym szlakiem z Wierchomli Małej. Ta trasa jest chyba najkrótsza (ok. 1h, dla niektórych 40 minut;)), ale dość stroma. Po zmroku trzeba uważać, bo można pomylić ścieżkę.
2. Drogą leśną z Wierchomli Małej. Jadąc od strony Wierchomli Wielkiej tuż przed hotelem należy skręcić w lewo. Przy skręcie jest tabliczka schroniska. Jest to szeroka droga bardzo łatwa do pokonania po zmroku, nie sposób się tu zgubić. Droga ma ok. 5-6 km. Dla tych, których będzie kusił wjazd tamtędy samochodem (bo można) ostrzegam, że czasami czyha tam straż leśna i wlepia mandaty :]
3. Drogą leśną ze Szczawnika, ok. 6 km
Po zmroku nie polecam niebieskiego szlaku z Żegiestowa, początkowy odcinek jest baaardzo stromy.
Czarny szlak z Żegiestowa jest słabo oznaczony i łatwo się zgubić (chyba, że coś się zmieniło od czasu kiedy ostatni raz tamtędy szłam).
Jeśli ktoś ma cały dzień na chodzenie, to bardzo polecam czerwony szlak z Rytra przez Cyrlę i Halę Łabowską do Runku, skąd niebieskim szlakiem schodzi się do bacówki. Oprócz dość stromego odcinka z Rytra na Cyrlę i stromego kawałka przy samym zejściu do bacówki szlak jest bardzo łagodny, można zrobić sobie przyjemny kilkugodzinny spacerek. Obowiązkowo należy zajrzeć do chaty na Cyrli i skusić się na coś do jedzenia. Moim zdaniem najlepsza kuchnia ze wszystkich znanych mi schronisk :)
Z zostawieniem samochodu nie ma problemu praktycznie nigdzie, jakby co pytajcie, podpowiem :)
Ponieważ większość dojedzie pewnie w piątek wieczorem / w nocy to najszybciej dotrzeć:
1. Czarnym szlakiem z Wierchomli Małej. Ta trasa jest chyba najkrótsza (ok. 1h, dla niektórych 40 minut;)), ale dość stroma. Po zmroku trzeba uważać, bo można pomylić ścieżkę.
2. Drogą leśną z Wierchomli Małej. Jadąc od strony Wierchomli Wielkiej tuż przed hotelem należy skręcić w lewo. Przy skręcie jest tabliczka schroniska. Jest to szeroka droga bardzo łatwa do pokonania po zmroku, nie sposób się tu zgubić. Droga ma ok. 5-6 km. Dla tych, których będzie kusił wjazd tamtędy samochodem (bo można) ostrzegam, że czasami czyha tam straż leśna i wlepia mandaty :]
3. Drogą leśną ze Szczawnika, ok. 6 km
Po zmroku nie polecam niebieskiego szlaku z Żegiestowa, początkowy odcinek jest baaardzo stromy.
Czarny szlak z Żegiestowa jest słabo oznaczony i łatwo się zgubić (chyba, że coś się zmieniło od czasu kiedy ostatni raz tamtędy szłam).
Jeśli ktoś ma cały dzień na chodzenie, to bardzo polecam czerwony szlak z Rytra przez Cyrlę i Halę Łabowską do Runku, skąd niebieskim szlakiem schodzi się do bacówki. Oprócz dość stromego odcinka z Rytra na Cyrlę i stromego kawałka przy samym zejściu do bacówki szlak jest bardzo łagodny, można zrobić sobie przyjemny kilkugodzinny spacerek. Obowiązkowo należy zajrzeć do chaty na Cyrli i skusić się na coś do jedzenia. Moim zdaniem najlepsza kuchnia ze wszystkich znanych mi schronisk :)
Z zostawieniem samochodu nie ma problemu praktycznie nigdzie, jakby co pytajcie, podpowiem :)