To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Francuska kurtka membranowa CCE
#1
OPIS PRODUKTU:

Nylon + membrana Wintex (?)

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
20-06-2012, 17:10

Kurtka membranowa armii francuskiej, kamuflaż CCE, prod. Wintex

Kurtka uszyta jest z mocnego nylonu z trójwarstwową membraną i ma krój typowy dla większości podobnych, ECWCSopodobnych produktów z kilkoma, na ogół korzystnymi modyfikacjami. Zapinana na dwustronny suwak kryty podwójną klapą sztormową (zapinaną na zatrzaski), wokół szyi bardzo wysoka stójka z chowanym, niezwykle obszernym kapturem, rękawy ściągane rzepami. Pod pachami długie, dwustronne suwaki do wentylacji, dół można ściągnąć gumowym sznurkiem ze stoperem. Układ kieszeni różni się z zależności od serii, w mojej są dwie dolne kieszenie zakryte od góry klapkami oraz zapinane na suwaki oraz dwie obszerne kieszenie ''napoleońskie'' zapinane na suwak na piersiach. Są też naramienniki; ich konstrukcja nie przeszkadza w noszeniu plecaka.

Do kompletu produkowane są rozpinane na całej długości boków spodnie membranowe oraz bardzo ciepły, oliwkowy polar (nie podpinka!), również z wysoką stójką.

Krój, konstrukcja

Kurtka jest bardzo starannie uszyta z solidnego nylonu, tak że nie trzeba się w niej bać łażenia po chaszczach. W przeciwieństwie do innych podobnych produktów (oraz większości odzieży cywilnej, sięgającej ledwie za pępek) jest też należycie długa - zakrywa całą pupę, lepiej chroniąc przed wiatrem i deszczem. Duże kieszenie, górne są dobrze dostępne nawet gdy nosi się plecak z pasem biodrowym; na końcach uchwytów maszynek suwaków kieszeni są okrągłe nity, dzięki czemu nie mylą się one z suwakiem głównym). Wadą jest niewygodna, o wiele zbyt wysoka stójka, na której zimą tworzy się szron, a z czasem i lód z wydychanej pary (tę samą wadę ma i polar). Kaptur został przewidziany do noszenia na hełmie, jest więc o wiele za obszerny - nawet mimo tego, że można go ściągnąć paskiem. Drobną, choć kłopotliwą, typową dla części odzieży wojskowej wadą, jest brak wieszaka. Nie uszkadzając membrany na zewnątrz kurtki można go doszyć wewnątrz stójki.

Problematyczną stroną francuskiej odzieży wojskowej jest numeracja. Teoretycznie wydaje się ona intuicyjna, składając się z liczby oznaczającej obwód (w klatce piersiowej, pasie, głowie) oraz litery oznaczającej długość (C - krótka, M - średnia, L - długa). W praktyce znane mi bluzy i czapki były znacznie przewymiarowane, tak że np. mając 102 cm w klatce piersiowej i 181 cm wzrostu nie mieściłem się w bluzie rozmiaru 104L. W PRZYPADKU KURTKI MEMBRANOWOWEJ BYŁO ODWROTNIE - mój własny, idealnie na mnie pasujący egzemplarz ma rozmiar 96L! Kupując należy brać na to poprawkę i kierować się realnymi rozmiarami, w przypadku portali aukcyjnych zwykle podawanymi w opisie! Numeracja polarów odpowiada kurtkom (=większe niż można się spodziewać).

Wodoodporność, oddychalność

Kurtki używam od dwóch lat, ale głównie jako zimowej i nigdy nie byłem zmuszony przebywać w niej długo na ulewnym deszczu. Kilkakrotny pobyt w krótszym, choćby i intensywnym deszczu nie spowodował przemakania nawet zewnętrznego nylonu, nie mogę więc oceniać membrany, na angielskojęzycznych forach piszą o jej nieprzemakalności w superlatywach.

Subiektywnie oceniana oddychalność (w warunkach jesienno-zimowych!) wydaje się bardzo dobra.

Ocena/podsumowanie:

Francuska kurtka w kamuflażu CCE to jedną z najtańszych i najlepiej dostępnych (w Polsce!) okryć membranowych. Jej główne wady to za wysoki stójka i zbyt głęboki kaptur oraz oczywiście problemy z dobraniem właściwego rozmiaru. Z drugiej strony jest solidniejsza, wręcz pancerna, a także należycie długa. Choć raczej nie nada się na awaryjną przeciwdeszczówkę trzymaną w plecaku, będzie niezastąpiona i bardziej praktyczna na jesień/zimę niż większość innej odzieży, tak cywilnej, jak wojskowej. Dla wielu wadą może być militarny styl i kolorystyka, ale kamuflaż CCE nie kojarzy się nikomu z niczym negatywnym, ani też nie budzi, jak mi się wydaje, specjalnej agresji.

W mojej ocenie warta jest więcej, niż w tym sezonie kosztuje na najpopularniejszym polskim portalu aukcyjnym:-).

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.60/5



Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Recenzja] Francuska kurtka membranowa CCE - przez jk_44 - 20-06-2012, 17:08

Skocz do: