22-06-2012, 08:07
OT
Z moich obserwacji wynika,że rzeczywiście niektórzy noszą linę na wierzchu,a w Ogrodzieńcu widziałem taką która była na plecaku przez cały dzień.Gościu w krzakach z piweczkiem,chyba służyła do lansu na dojściu i zejściu.
Z moich obserwacji wynika,że rzeczywiście niektórzy noszą linę na wierzchu,a w Ogrodzieńcu widziałem taką która była na plecaku przez cały dzień.Gościu w krzakach z piweczkiem,chyba służyła do lansu na dojściu i zejściu.