30-09-2012, 19:14
Endless, ''Festiwal Nalewek to spotkanie smakoszy, miłośników i twórców nalewek''
Ja na przykład należę do smakoszy i miłośników ;) To nie jest tak, że każdy musi przywieźć nalewkę własnej produkcji. Wszyscy siedzą przy jednym stole i zawsze dostaniesz czegoś do skosztowania, a niektóre przywiezione nalewki są licytowane więc można i nabyć butelczynę czegoś wyśmienitego (czasem za 30 zł, czasem za 6 zł, zależy jak zabawa się rozkręci;)).
A co przywieziesz do picia dla siebie, to już Twoja sprawa, może być i kupna nalewka :)
Ja na przykład należę do smakoszy i miłośników ;) To nie jest tak, że każdy musi przywieźć nalewkę własnej produkcji. Wszyscy siedzą przy jednym stole i zawsze dostaniesz czegoś do skosztowania, a niektóre przywiezione nalewki są licytowane więc można i nabyć butelczynę czegoś wyśmienitego (czasem za 30 zł, czasem za 6 zł, zależy jak zabawa się rozkręci;)).
A co przywieziesz do picia dla siebie, to już Twoja sprawa, może być i kupna nalewka :)