14-08-2004, 21:10
No, pogoda... ten, tego... hmm, nie była za specjalna;-) Możecie się śmiać, ale jutro jade na Babią Górę - już to mieliśmy wcześniej zaplanowane, a dziś za diabła ani ja, ani szwagier nie mogliśmy się wyrwać z roboty. Może jeszcze jacyś testingowcy tam będą?;-)
pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek
pozdrówka
-------------------------------------------
Tomek