16-10-2012, 05:51
Tez pocę się niemiłosiernie, ale u mnie zawsze najbardziej waliła bawełna, chyba po prostu po kilku godzinach w moich oparach zaczynała gnić:(. Koszulki sztuczniaki śmierdzą dużo mniej nawet te wyklinane kaczuchy. Zauważyłem też że intensywność zapachu jest nierównomierna pomimo podobnej ilości wydzielanego potu Według mnie nie intensywność zapachu zależy także od naszej diety.
Drugim powodem jaki zaobserwowałem jest zakiszenie sie odzieży pod nie przepuszczającą drugą warstwą, wtedy wilgoć zamiast odparowywać kompensuje się pod nią. To tyle z moich obserwacji.
Drugim powodem jaki zaobserwowałem jest zakiszenie sie odzieży pod nie przepuszczającą drugą warstwą, wtedy wilgoć zamiast odparowywać kompensuje się pod nią. To tyle z moich obserwacji.