09-11-2011, 21:21
Na wstępie przepraszam za długość posta...
Na wstępie powiem, że bardzo mi imponuje w tym forum jego próba zachowania neutralności - admini i użytkownicy dokładnie tępią kryptoreklamę. Przedstawiciele sklepów są wyraźnie oznaczeni. Brawo!
No ale do rzeczy - jestem kolejnym żadko-udzielającym-się-użytkownikiem (ale czytającym forum juz dość długo) i szczerze mówiąc ten temat mnie mocno zaskoczył.
Do tej pory kupiłem ''od NGT'' dwie rzeczy: buff i termos (reszta mi nie była potrzebna). Decydując się na te produkty nie porównywałem ich cen ze sklepowymi, bo takich produktów w sklepie po prostu nie ma (dla mnie właśnie to skromne logo czyni dany produkt wyjątkowym). Do głowy mi nie przyszło, że ktoś mógłby traktować to jako zakupy grupowe!
Podczas lektury tego wątku zerknąłem jednak na ceny analogicznych produktów i mój wniosek jest taki, ze te ceny są porównywalne (nie liczę kosztów wysyłki - są to produkty popularne i raczej dostępne ''stacjonarnie'' ;):
- termos z cena 98pln jest w górnej połówce cenowej rankingu w ceneria.pl
- buff był nieznacznie tańszy od sklepowego
Podobno mam jakieś spaczone spojrzenie na finanse (znajomi często mi tak mówią), ale uważam, że zaoszczędzenie około 10pln na danym produkcie, to żadna oszczędność - przecież to równowartość raptem 4 piw... i w głowie mi sie nie mieści, ze ten fakt mógłby być jedynym czynnikiem branym pod uwagę przy decyzji o zakupie.
Czy tych zakupów na forum jest za dużo? Bo z lektury wątku można wyciągnąć wniosek, że te zakupy to główny ruch na forum. Zgadzam się, że forum powinno być przede wszystkim kopalnia wiedzy - i wg. mnie tak jest - jestem pełen podziwu dla niektórych użytkowników, że się odnajdują w gąszczu *teksów, *ramów, *shelli i innych cudeniek. Ile tych zakupów było do tej pory? Kilkanaście? A ile jest wątków na całym forum? - zwracam przy tym uwagę, ze administracja na tym forum - jak na żadnym innym mi znanym (o dowolnej tematyce) - dba o porządek: łączy podobne tematy, zamyka niepotrzebne, etc.
Kilkaset?
Pomysł na ''limit projektów na rok'' jest dla mnie dziwny. Myślę, ze jesteśmy juz wystarczająco duzi żeby zauważyć kiedy z forum zrobi sie Grupon (wg. mnie to będzie wtedy, gdy projekty zaczną sie powtarzać i zniknie z nich pewne zacne logo). Poza tym - jeśli mnie nie interesuje jakiś watek to go zwyczajnie pomijam - innych interesuje, to go czytają - mi to nie przeszkadza.
Ograniczanie zakupów dla grona wybranych - decyzja szefostwa, jaka będzie, taka uszanuje, ale sądzę, że będzie poważny problem z wyborem odpowiedniego kryterium. No bo jakie?
- staż na forum? - ja sie zarejestrowałem dość dawno (patrząc na wymagany staż przy dotychczasowych zakupach), ale wpisów mam niewiele. Nie nazwałbym się ''zasłużonym''.
- liczba recenzji? - czy na prawdę chcemy wysypu kiepskich i nierzetelnych recenzji, byle tylko osiągnąć magiczną cyferkę ''graniczna''? O ile kiepska recenzje łatwo namierzyć (tylko trochę szkoda na to czasu adminów), to ładnie napisaną, ale nierzetelna/fikcyjną już znacznie trudniej.
- liczba postów na forum? - na szczęście tego nie ma obecnie i mam nadzieje, ze nie będzie to wprowadzone z powodów podobnych jakie wymieniłem przy poprzednim myślniku
A co z ludźmi, którzy maja wiele chęci, ale mniej możliwości, np. dysponują niewielką wiedzą albo ich wiedza pokrywa sie z tym, co już zostało napisane (wiec po co duplikować wpisy).
Tyle moich przemyśleń. Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem :)
EDIT: poprawilem formatowanie
---
Edytowany: 2011-11-10 00:26:32
---
Edytowany: 2011-11-10 00:26:56
Na wstępie powiem, że bardzo mi imponuje w tym forum jego próba zachowania neutralności - admini i użytkownicy dokładnie tępią kryptoreklamę. Przedstawiciele sklepów są wyraźnie oznaczeni. Brawo!
No ale do rzeczy - jestem kolejnym żadko-udzielającym-się-użytkownikiem (ale czytającym forum juz dość długo) i szczerze mówiąc ten temat mnie mocno zaskoczył.
Do tej pory kupiłem ''od NGT'' dwie rzeczy: buff i termos (reszta mi nie była potrzebna). Decydując się na te produkty nie porównywałem ich cen ze sklepowymi, bo takich produktów w sklepie po prostu nie ma (dla mnie właśnie to skromne logo czyni dany produkt wyjątkowym). Do głowy mi nie przyszło, że ktoś mógłby traktować to jako zakupy grupowe!
Podczas lektury tego wątku zerknąłem jednak na ceny analogicznych produktów i mój wniosek jest taki, ze te ceny są porównywalne (nie liczę kosztów wysyłki - są to produkty popularne i raczej dostępne ''stacjonarnie'' ;):
- termos z cena 98pln jest w górnej połówce cenowej rankingu w ceneria.pl
- buff był nieznacznie tańszy od sklepowego
Podobno mam jakieś spaczone spojrzenie na finanse (znajomi często mi tak mówią), ale uważam, że zaoszczędzenie około 10pln na danym produkcie, to żadna oszczędność - przecież to równowartość raptem 4 piw... i w głowie mi sie nie mieści, ze ten fakt mógłby być jedynym czynnikiem branym pod uwagę przy decyzji o zakupie.
Czy tych zakupów na forum jest za dużo? Bo z lektury wątku można wyciągnąć wniosek, że te zakupy to główny ruch na forum. Zgadzam się, że forum powinno być przede wszystkim kopalnia wiedzy - i wg. mnie tak jest - jestem pełen podziwu dla niektórych użytkowników, że się odnajdują w gąszczu *teksów, *ramów, *shelli i innych cudeniek. Ile tych zakupów było do tej pory? Kilkanaście? A ile jest wątków na całym forum? - zwracam przy tym uwagę, ze administracja na tym forum - jak na żadnym innym mi znanym (o dowolnej tematyce) - dba o porządek: łączy podobne tematy, zamyka niepotrzebne, etc.
Kilkaset?
Pomysł na ''limit projektów na rok'' jest dla mnie dziwny. Myślę, ze jesteśmy juz wystarczająco duzi żeby zauważyć kiedy z forum zrobi sie Grupon (wg. mnie to będzie wtedy, gdy projekty zaczną sie powtarzać i zniknie z nich pewne zacne logo). Poza tym - jeśli mnie nie interesuje jakiś watek to go zwyczajnie pomijam - innych interesuje, to go czytają - mi to nie przeszkadza.
Ograniczanie zakupów dla grona wybranych - decyzja szefostwa, jaka będzie, taka uszanuje, ale sądzę, że będzie poważny problem z wyborem odpowiedniego kryterium. No bo jakie?
- staż na forum? - ja sie zarejestrowałem dość dawno (patrząc na wymagany staż przy dotychczasowych zakupach), ale wpisów mam niewiele. Nie nazwałbym się ''zasłużonym''.
- liczba recenzji? - czy na prawdę chcemy wysypu kiepskich i nierzetelnych recenzji, byle tylko osiągnąć magiczną cyferkę ''graniczna''? O ile kiepska recenzje łatwo namierzyć (tylko trochę szkoda na to czasu adminów), to ładnie napisaną, ale nierzetelna/fikcyjną już znacznie trudniej.
- liczba postów na forum? - na szczęście tego nie ma obecnie i mam nadzieje, ze nie będzie to wprowadzone z powodów podobnych jakie wymieniłem przy poprzednim myślniku
A co z ludźmi, którzy maja wiele chęci, ale mniej możliwości, np. dysponują niewielką wiedzą albo ich wiedza pokrywa sie z tym, co już zostało napisane (wiec po co duplikować wpisy).
Tyle moich przemyśleń. Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem :)
EDIT: poprawilem formatowanie
---
Edytowany: 2011-11-10 00:26:32
---
Edytowany: 2011-11-10 00:26:56