11-08-2021, 04:20
Po zastanowieniu… No tak. Ale ja przecież nie ładowałem tych urządzeń prądem o napięciu 12V.
To leciało przez końcówkę z gniazdkiem „zapalniczkowym”, w które wkładałem ładowarkę „zapalniczkową” z gniazdkiem USB. Sprawdzałem z kilkoma różnymi ładowarkami (sprawdzonymi uprzednio w samochodzie).
Przecież z takiej ładowarki wychodzi tyle co trzeba czyli 5V?
To leciało przez końcówkę z gniazdkiem „zapalniczkowym”, w które wkładałem ładowarkę „zapalniczkową” z gniazdkiem USB. Sprawdzałem z kilkoma różnymi ładowarkami (sprawdzonymi uprzednio w samochodzie).
Przecież z takiej ładowarki wychodzi tyle co trzeba czyli 5V?