09-09-2016, 16:15
Stabilizator nic nie da. Nic a nic. Ani ociupinkę. Zero. Null.
Jak słabo oświetlisz, to nie będzie dosyć energii, żeby otrzymać napięcie 5V. Choćby i prąd ładowania był mikro.
Stabilizator działa w dół. Czyli musi być większe napięcie, które on ustabilizuje na zadanym poziomie.
Można dać przetwornicę, by podwyższać napięcie. Można dać drogą przetwornicę by napięcie podwyższać lub obniżać. Wprowadzają one straty, więc przy słabym oświetleniu cała mikroenergia idzie na ich ogrzanie i na wyjściu masz ZERO.
Jak słabo oświetlisz, to nie będzie dosyć energii, żeby otrzymać napięcie 5V. Choćby i prąd ładowania był mikro.
Stabilizator działa w dół. Czyli musi być większe napięcie, które on ustabilizuje na zadanym poziomie.
Można dać przetwornicę, by podwyższać napięcie. Można dać drogą przetwornicę by napięcie podwyższać lub obniżać. Wprowadzają one straty, więc przy słabym oświetleniu cała mikroenergia idzie na ich ogrzanie i na wyjściu masz ZERO.