12-01-2015, 09:27
Mam Vakuum GTX i tak jak pisał T25, pięta to jest udręka - nawet mając na nogach dwie pary skarpet w obu butach i tak stopa wciąż chodzi góra-dół, a że na pięcie nie ma pianki MFS tylko sztywna kombinacja wyściółka-skóra-otok, pięty bardzo często mi zdziera, zwłaszcza jak nie są regularnie przewiązywane.
Dołączę się nieco do pytanie barthasa: szukam butów skórzanych (w środku i na zewnątrz, a co za tym idzie bez membrany) najlepiej z otokiem (a przynajmniej na przedzie), na warunki takie jak w temacie (i ewentualne trekkingi beskidzkie zimą). Myślałem nad Hanwag Nazcat ale co czytam jakąś opinię, to powtarza się ''odklejający otok''. Myślałem na Borneo, ale ww. niski otok z przodu mnie nie specjalnie zachęca, choć nowy model wygląda jakby miał nieco wyższy - http://goo.gl/k5pQzD.
---
Edytowany: 2015-01-12 09:29:19
Dołączę się nieco do pytanie barthasa: szukam butów skórzanych (w środku i na zewnątrz, a co za tym idzie bez membrany) najlepiej z otokiem (a przynajmniej na przedzie), na warunki takie jak w temacie (i ewentualne trekkingi beskidzkie zimą). Myślałem nad Hanwag Nazcat ale co czytam jakąś opinię, to powtarza się ''odklejający otok''. Myślałem na Borneo, ale ww. niski otok z przodu mnie nie specjalnie zachęca, choć nowy model wygląda jakby miał nieco wyższy - http://goo.gl/k5pQzD.
---
Edytowany: 2015-01-12 09:29:19