24-08-2018, 11:37
@rasmedia ,,mój'' ,,Dżoj'' był między innymi testowany na tym filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=s5s0Nyh7cB8
Jeżeli uważasz, że facet podchodzi nierzetelnie do sprawy... to szanuję Twój osąd.
Ja jestem świadomy, że ,,deklarowana'' pojemność niewiele ma wspólnego z rzeczywistością czyli nominalną
Hama opisana jako 10400 (minimum 10200) ma około 6850 mAh ale pod OBCIĄŻENIEM stałym 1A.
Może źle się wyraziłem ale chyba w obecnych czasach nikt nie ma wątpliwości, że nadruk na pudełku ,,tysiąćpińcet'' to tylko... nadruk na pudełku :)
Ja bardziej odnoszę się do tego, że ,,ustrojstwo'' używane i noszone w różnych warunkach od mrozu do upałów takich jak teraz trzyma w miarę równo parametry (możliwości), a nie do tego, że coś jest czempionem w warunkach laboratoryjnych z nie wiadomo jak niskim obciążeniem.
Wklejam fragment z tego co podlinkowałeś
,,Bateria 10400mAh oznacza baterię, która przy określonym napięciu może dostarczyć ładunek 10400mAh. Bateria litowo-jonowa największy ładunek dostarcza przy napięciu około 3,7V. Zatem teoretyczna całkowita energia baterii 10400mAh to 10400mAh x 3,7V = 38480mWh, czyli około 38Wh.
Określanie ilości cykli ładowania
TL-PB10400 posiada litowo-jonową baterię 10400mAh. Tak jak w przypadku innych banków energii, gdy TL-PB10400 używany jest do ładowania innych urządzeń, napięcie ładunku na wyjściu konwertowane jest do 5V.
W związku z tym, teoretyczny dostępny ładunek wynosi 38480mWh / 5V = 7696mAh. Jednakże wydajność nie może wynosić 100%, gdyż część energii zużywają wewnętrzne obwody urządzenia. Przy natężeniu prądu 1A, wydajność TL-PB10400 wynosi około 90%. Daje nam to 7696mAh x 0,9 = 6926mAh ładunku na wyjściu.''
Odnośnie fragmentu o ekraniku też tak kiedyś myślałem (a w zasadzie zostałem ,,wyuczony'') ale testy obecnych fonów/tabletów wykazały że w zasadzie nie rzutuje.
Musi być dodany jakiś ,,flak'' lub coś ,,zaszyte'' w sofcie.
Tak naprawdę nie wiemy ile (jaką) mamy baterię w telefonie. Trzeba by mierzyć i to dość często, bo spadek pojemności nie jest liniowy i zależy od wielu czynników.
Mój ,,Dżoj'' różni się (poza pojemnością) od ,,Dżoja'' Gumiego tym, że ma baterię polimerową (to dość stary PB jak na postęp w elektronice). I chyba dlatego (być może?) ma 3,6 a nie 3,7 v w maksie.
Reasumując co powinno nas interesować jako ,,grupę terenową'' a nie ,,kanapową''
1. realna pojemność w trudnych warunkach (mróz/wilgotność/upał)
2. waga (im mniej tym lepiej wiadomo) w stosunku do pojemności.
3. wytrzymałość mechaniczna (idiotenfest)
4. cena w stosunku do 3 powyższych punktów (im mniej tym lepiej wiadomo)
-------------------------------------------
wynik mierzy siły
https://www.youtube.com/watch?v=s5s0Nyh7cB8
Jeżeli uważasz, że facet podchodzi nierzetelnie do sprawy... to szanuję Twój osąd.
Ja jestem świadomy, że ,,deklarowana'' pojemność niewiele ma wspólnego z rzeczywistością czyli nominalną
Hama opisana jako 10400 (minimum 10200) ma około 6850 mAh ale pod OBCIĄŻENIEM stałym 1A.
Może źle się wyraziłem ale chyba w obecnych czasach nikt nie ma wątpliwości, że nadruk na pudełku ,,tysiąćpińcet'' to tylko... nadruk na pudełku :)
Ja bardziej odnoszę się do tego, że ,,ustrojstwo'' używane i noszone w różnych warunkach od mrozu do upałów takich jak teraz trzyma w miarę równo parametry (możliwości), a nie do tego, że coś jest czempionem w warunkach laboratoryjnych z nie wiadomo jak niskim obciążeniem.
Wklejam fragment z tego co podlinkowałeś
,,Bateria 10400mAh oznacza baterię, która przy określonym napięciu może dostarczyć ładunek 10400mAh. Bateria litowo-jonowa największy ładunek dostarcza przy napięciu około 3,7V. Zatem teoretyczna całkowita energia baterii 10400mAh to 10400mAh x 3,7V = 38480mWh, czyli około 38Wh.
Określanie ilości cykli ładowania
TL-PB10400 posiada litowo-jonową baterię 10400mAh. Tak jak w przypadku innych banków energii, gdy TL-PB10400 używany jest do ładowania innych urządzeń, napięcie ładunku na wyjściu konwertowane jest do 5V.
W związku z tym, teoretyczny dostępny ładunek wynosi 38480mWh / 5V = 7696mAh. Jednakże wydajność nie może wynosić 100%, gdyż część energii zużywają wewnętrzne obwody urządzenia. Przy natężeniu prądu 1A, wydajność TL-PB10400 wynosi około 90%. Daje nam to 7696mAh x 0,9 = 6926mAh ładunku na wyjściu.''
Odnośnie fragmentu o ekraniku też tak kiedyś myślałem (a w zasadzie zostałem ,,wyuczony'') ale testy obecnych fonów/tabletów wykazały że w zasadzie nie rzutuje.
Musi być dodany jakiś ,,flak'' lub coś ,,zaszyte'' w sofcie.
Tak naprawdę nie wiemy ile (jaką) mamy baterię w telefonie. Trzeba by mierzyć i to dość często, bo spadek pojemności nie jest liniowy i zależy od wielu czynników.
Mój ,,Dżoj'' różni się (poza pojemnością) od ,,Dżoja'' Gumiego tym, że ma baterię polimerową (to dość stary PB jak na postęp w elektronice). I chyba dlatego (być może?) ma 3,6 a nie 3,7 v w maksie.
Reasumując co powinno nas interesować jako ,,grupę terenową'' a nie ,,kanapową''
1. realna pojemność w trudnych warunkach (mróz/wilgotność/upał)
2. waga (im mniej tym lepiej wiadomo) w stosunku do pojemności.
3. wytrzymałość mechaniczna (idiotenfest)
4. cena w stosunku do 3 powyższych punktów (im mniej tym lepiej wiadomo)
-------------------------------------------
wynik mierzy siły