05-07-2018, 22:58
Hoka (One) Challenger ATR 3
Szedłem k.VIII na Camino portugalskim, ok.250 km z Porto do Santiago, a więc w dość ciepłych warunkach; plecak ok.7-8 kg, natomiast moja waga ok.100 ;(
Pewnie z 50-60% to asfalt, 40-50% - utwardzone, leśne, kamieniste itp.
Wziąłem akurat te (rozważałem jeszcze ewent. Asicsy Cumulus), ponieważ obawiałem się ponowienia tzw. odbicia pięty (?) (kiedyś ''dorobiłem się'' tego w zwykłych - zbyt twardych - półbutach i leczyłem to z 0,5 roku)
Buty zdały egzamin, bez większych problemów; warto je jednak wypróbować, bo trzeba nieco się przyzwyczaić (o ile pamiętam 0 drop); bardzo dobra amortyzacja.
Polecam.
Leśna polecała też buty Altra (? - znajdziesz na jej blogu).
Hoka można dostać w Polsce (''sklep biegacza'' czy jakoś tak - w kilku miastach)
---
Edytowany: 2018-07-06 00:02:12
-------------------------------------------
JL
Szedłem k.VIII na Camino portugalskim, ok.250 km z Porto do Santiago, a więc w dość ciepłych warunkach; plecak ok.7-8 kg, natomiast moja waga ok.100 ;(
Pewnie z 50-60% to asfalt, 40-50% - utwardzone, leśne, kamieniste itp.
Wziąłem akurat te (rozważałem jeszcze ewent. Asicsy Cumulus), ponieważ obawiałem się ponowienia tzw. odbicia pięty (?) (kiedyś ''dorobiłem się'' tego w zwykłych - zbyt twardych - półbutach i leczyłem to z 0,5 roku)
Buty zdały egzamin, bez większych problemów; warto je jednak wypróbować, bo trzeba nieco się przyzwyczaić (o ile pamiętam 0 drop); bardzo dobra amortyzacja.
Polecam.
Leśna polecała też buty Altra (? - znajdziesz na jej blogu).
Hoka można dostać w Polsce (''sklep biegacza'' czy jakoś tak - w kilku miastach)
---
Edytowany: 2018-07-06 00:02:12
-------------------------------------------
JL
JL. (Dzięki za nowe forum)