21-04-2011, 09:22
Panowie, nic straconego, nie tym razem to nastepnym... nie w Kerry to w Glendalough, Burren, Connemara, Mournes (albo jeszcze gdzies indziej) zeby bylo latwiej, z wiekszym wyprzedzeniem itd.- pomyslcie, przespijcie sie :)
to jeszcze tydzien i pol, a moze przewody chamulcowe przyjada...
Ja teraz kombinuje jak tu zalatwic sobie wolne na piatek, bo w niedziele po poludniu musze byc juz w domu. I wtedy idealnie byloby mi jechac z port nawet w czwartek okolo 7pm
Nie wiadomo tez, jak bedzie sprawa wygladac z pogoda-
moze byc taka sodoma ze w Kerry to bedzie sie oplacalo tylko na scianke do Dingle jechac (co tez nie jest opcja calkowicie pozbawiona sensu- scianka zacna :)
bo cala ta strona gory zamienia sie w regularny wodospad.
ale moze byc ladnie ;)
wiec bedziemy w kontakcie
@kolanito przeslalem maila z dokladnymi info na temat schronu bo droga, jeszcze po ciemnicy, jak ktos nie byl, moze nie byc super ewidentna, a tam stromo troche jest ;)
-------------------------------------------
...nic to
to jeszcze tydzien i pol, a moze przewody chamulcowe przyjada...
Ja teraz kombinuje jak tu zalatwic sobie wolne na piatek, bo w niedziele po poludniu musze byc juz w domu. I wtedy idealnie byloby mi jechac z port nawet w czwartek okolo 7pm
Nie wiadomo tez, jak bedzie sprawa wygladac z pogoda-
moze byc taka sodoma ze w Kerry to bedzie sie oplacalo tylko na scianke do Dingle jechac (co tez nie jest opcja calkowicie pozbawiona sensu- scianka zacna :)
bo cala ta strona gory zamienia sie w regularny wodospad.
ale moze byc ladnie ;)
wiec bedziemy w kontakcie
@kolanito przeslalem maila z dokladnymi info na temat schronu bo droga, jeszcze po ciemnicy, jak ktos nie byl, moze nie byc super ewidentna, a tam stromo troche jest ;)
-------------------------------------------
...nic to