21-01-2020, 16:14
> dave- ''trzeci sezon'' to ten wiosna/jesień Ciebie, tak?
Dokładnie. :)
> Jaki masz śpiwór na lato?
Po taniości Aegismax Nano. Najpopularniejszy na forum jest Aura Tuba (który jest zdecydowanie lepszy od tego Aegisa, ale też i droższy)
> Czy w śpiworze puchowym na 0/-5 da się spać przy +12, czy się ugotuję?
Kwestia indywidualna. Moim śpiworem wiosenno-jesiennym jest Cumulus Mysterious Traveller 500 i jeśli temperatura przekracza 15 stopni nie umiem w nim spać, jest mi za gorąco. Nawet gdy rozbiorę się do gaci i przykryję się śpiworem jak kołdrą.
> Na lato powyżej tych nastu to już chyba nie ma różnicy, czy śpiwór jest puchowy czy syntetyczny, bo masa tkaniny przewyższa masę ocieplenia, prawda?
Tu się nie wypowiem, bo ostatni raz śpiwora syntetycznego używałem będąc studentem (czyli dawno ;). Plusem puchacza jest szybka dystrybucja ciepła - wchodzisz do środka, zapinasz zamek i od razu jest ci ciepło, a pamiętam, że w syntetyku musiałem się potelepać chwilę, jak było chłodniej. Puch jest też trwalszy i w razie awarii można go wymienić, a z syntetykiem już nic nie zrobisz. Generalnie ja do syntetyków już nie wrócę, no ale opinie i upodobania są różne.
-------------------------------------------
https://sznycelgorski.blogspot.com/
Dokładnie. :)
> Jaki masz śpiwór na lato?
Po taniości Aegismax Nano. Najpopularniejszy na forum jest Aura Tuba (który jest zdecydowanie lepszy od tego Aegisa, ale też i droższy)
> Czy w śpiworze puchowym na 0/-5 da się spać przy +12, czy się ugotuję?
Kwestia indywidualna. Moim śpiworem wiosenno-jesiennym jest Cumulus Mysterious Traveller 500 i jeśli temperatura przekracza 15 stopni nie umiem w nim spać, jest mi za gorąco. Nawet gdy rozbiorę się do gaci i przykryję się śpiworem jak kołdrą.
> Na lato powyżej tych nastu to już chyba nie ma różnicy, czy śpiwór jest puchowy czy syntetyczny, bo masa tkaniny przewyższa masę ocieplenia, prawda?
Tu się nie wypowiem, bo ostatni raz śpiwora syntetycznego używałem będąc studentem (czyli dawno ;). Plusem puchacza jest szybka dystrybucja ciepła - wchodzisz do środka, zapinasz zamek i od razu jest ci ciepło, a pamiętam, że w syntetyku musiałem się potelepać chwilę, jak było chłodniej. Puch jest też trwalszy i w razie awarii można go wymienić, a z syntetykiem już nic nie zrobisz. Generalnie ja do syntetyków już nie wrócę, no ale opinie i upodobania są różne.
-------------------------------------------
https://sznycelgorski.blogspot.com/