29-09-2019, 20:44
Ramol, teraz powinienem zapytać, jakie były wartości bezwzględne tych pomiarów loftu (wysokość w centymetrach). Zauważmy na przykład, ze wartosc ''15'' jest większa od wartości ''10'' aż o 50%.
Stwierdzenie, że śpiwór X jest ''chłodniejszy'' od śpiwora Y (o podobnej gramaturze) jest jeszcze bardziej śliskie. Musiałbym zapytać Cię o taką liczbę czynników, przy których prowadziłeś ''pomiary'', że nie starczyłoby czasu do Bożego Narodzenia, aby je przedyskutować.
Jestem złośliwy i piję do tego, że wyrażamy często z głębokim przekonaniem różne opinie, nawet nie jakościowe a ilościowe: jakiś tam puch jest o 30% lepszy od innego, jakiś tam namiot radzi sobie z czymś o 50% gorzej od innego albo jakieś buty rozpadną się o 3 lata wcześniej od innych. Tymczasem jak się dokładnie przyjrzeć, to często nie mamy najmniejszej szansy zmierzyć i porównać tych parametrów.
Druga sprawa jest taka, że przeważnie to, na co ja wydaję pieniądze, jest ''lepsze''. Przynajmniej ja tak mam, a podobno moja psychika jest w normie :-)))))
Przecież rozkminiam każdy zakup przez kilka miesięcy, wypiłem bruderszafta z każdym producentem i sprzedawcą, temat znam lepiej niż własną rodzinę, itp. itd. :-)) Niemożliwe, żeby na rynku było coś innego choćby o podobnych walorach. Podobnie jak z planowaniem wycieczek i podróży na urlopie - zawsze miejsca, które ja odwiedziłem są ''naj'' - przecież niemożliwe, żebym inwestował swoje pieniądze i czas w coś, co nie jest ''naj'' :-))
Zacząłem od tego, że nazwanie Cumulusa firmą krzak, to jakieś piramidalne nieporozumienie (mówiąc delikatnie). Zakończę na tym, że Cumulus i Roberts z mej rodzinnej Gdyni od prawie 30 lat dostarczają najwyższej jakości puchowych produktów i są markami rozpoznawalnymi na Zachodzie - co z wielką satysfakcją miałem okazję zaobserwować kilka razy w najmniej spodziewanych momentach (i miejscach) spotykając uzytkowników tych produktów.
-------------------------------------------
Bartek - najlepsze są rozwiązania najprostsze
Stwierdzenie, że śpiwór X jest ''chłodniejszy'' od śpiwora Y (o podobnej gramaturze) jest jeszcze bardziej śliskie. Musiałbym zapytać Cię o taką liczbę czynników, przy których prowadziłeś ''pomiary'', że nie starczyłoby czasu do Bożego Narodzenia, aby je przedyskutować.
Jestem złośliwy i piję do tego, że wyrażamy często z głębokim przekonaniem różne opinie, nawet nie jakościowe a ilościowe: jakiś tam puch jest o 30% lepszy od innego, jakiś tam namiot radzi sobie z czymś o 50% gorzej od innego albo jakieś buty rozpadną się o 3 lata wcześniej od innych. Tymczasem jak się dokładnie przyjrzeć, to często nie mamy najmniejszej szansy zmierzyć i porównać tych parametrów.
Druga sprawa jest taka, że przeważnie to, na co ja wydaję pieniądze, jest ''lepsze''. Przynajmniej ja tak mam, a podobno moja psychika jest w normie :-)))))
Przecież rozkminiam każdy zakup przez kilka miesięcy, wypiłem bruderszafta z każdym producentem i sprzedawcą, temat znam lepiej niż własną rodzinę, itp. itd. :-)) Niemożliwe, żeby na rynku było coś innego choćby o podobnych walorach. Podobnie jak z planowaniem wycieczek i podróży na urlopie - zawsze miejsca, które ja odwiedziłem są ''naj'' - przecież niemożliwe, żebym inwestował swoje pieniądze i czas w coś, co nie jest ''naj'' :-))
Zacząłem od tego, że nazwanie Cumulusa firmą krzak, to jakieś piramidalne nieporozumienie (mówiąc delikatnie). Zakończę na tym, że Cumulus i Roberts z mej rodzinnej Gdyni od prawie 30 lat dostarczają najwyższej jakości puchowych produktów i są markami rozpoznawalnymi na Zachodzie - co z wielką satysfakcją miałem okazję zaobserwować kilka razy w najmniej spodziewanych momentach (i miejscach) spotykając uzytkowników tych produktów.
-------------------------------------------
Bartek - najlepsze są rozwiązania najprostsze