26-01-2019, 06:24
Generalnie tak jak rytmar pisze, szron z oddechu i od tego ma nas chronić dry właśnie. Warto zamówić w zw. z tym taki śliniak polarowy doczepiany na rzep. Rano go tylko odpinamy, suszymy w kieszeni/na słońcu/przy ognisku/na butelce, a reszta śpiwora pozostale sucha. Liczenie na to, że punkt rosy wyjdzie poza śpiworem jest nierealne w praktyce. Tak to se można celować na jednodniowych biwakach, ale nie na wielodniiwych, gdzie temperatury mogą w naszych warunkach oscylować od 0 do - 25 średnio.