23-01-2017, 21:22
Przed Świętami pytałem o radę w wyborze śpiwora, powiedzmy późno-jesiennego. Długo wahałem się miedzy Cumulusem a Robertsem. W końcu wybór padł na Robertsa. Co do Cumulusa miałem pewne wątpliwości co do wielkości i rozwiązań technicznych a wydając tyle pieniędzy wolałem nie ryzykowć.
Śpiwór wybrałem z temperaturowym zapasem. Wybór padł na Voyagera z 700gr 850CUI. Śpiwór jest lekko zmodifikowamy w porównaniu do wersji standartowej. Modyfikacje wynikają z porad podanych przez innych, tutaj podziękowania dla Arniego. Wprowadzono dodatkową komorę boczna wzdłuż zamka, co ma przeciwdziałać ucieczce puchu z boków do góry. Po drugiej stronie rozdzielono komory górne i dolne. Rozdział poprzez komorę typu V. Zadaniem tej komory poza rozdziałem jest również zatrzymanie puchu na boku.
Mam 176cm i jestem szczupły (jeszcze). Wybrałem rozmiar M+/R i pasuje mi to idealnie. Kolega (bo w sumie zamówiliśmy 3 śpiwory) wybrał W i w jego opini to mega przestronny rozmiar.
Duży problem miałem z wyborem tkaniny, w końcu zostałem na Microlight. Gdybym wybierał powtórnie, wybrałbym spód z Microlighta, tkanina jest bardziej szorstka niz Quantum czy Airtastic co pewnie zapewnia większa stabilność na macie (śpiwór będzie miał mniejszą tendencję do zjazdu na lekko pochyłym terenie). Natomiast środek pewnie bym wybrał z którejś z pozostałych tkanin (najlepiej Airtastic, milsza w dotyku).
O wykonaniu nie będę dużo pisał bo jest zgodne z oczekiwaniami czyli 100% OK.
Listwa przeciwko wcinaniu zamka, przy próbach domowych działa doskonale, przypuszczam, że tutaj pomaga wybór Microlighta bo to tkanina ciut sztywniejsza od pozostałych więc ma mniejsza tendencję do wcinania. Oczywiście wiele daje przemyślana listwa.
O innych rozwiązaniach, jak kaptur na razie nie mogę pisać do czasu aż śpiwora nie przetestuje. Jak zejdą sniegi to zabiorę go w teren na razie sobie wisi. Postaram się podzielić opiniami po pierwszych testach.
Moj śpiwór na zdjęciu poniżej to ten z czerwonym wnętrzem.
Kolega wybrał również ten sam model ale z 750CUI (czarny na zdjęciu poniżej). Z obserwacji wnioskuję, że Roberts szyje te same powłoki dla śpiworów wypełnianych 750 i 850 CUI. Śpiwór kolego napusza się mniej i tkanina jest bardziej pomarszczona, nawet bo dłuższym czasie. Model z 850CUI jest bardziej napęczniały. Czy to dobrze to nie wiem, zdaje się, że mój model 850CUI ma jeszcze trochę miejsca wewnątrz dla puchu. Znaczy komory nie są nabite po rozprężęniu.
No to na razie na tyle.
Dzięki za porady.
Śpiwór wybrałem z temperaturowym zapasem. Wybór padł na Voyagera z 700gr 850CUI. Śpiwór jest lekko zmodifikowamy w porównaniu do wersji standartowej. Modyfikacje wynikają z porad podanych przez innych, tutaj podziękowania dla Arniego. Wprowadzono dodatkową komorę boczna wzdłuż zamka, co ma przeciwdziałać ucieczce puchu z boków do góry. Po drugiej stronie rozdzielono komory górne i dolne. Rozdział poprzez komorę typu V. Zadaniem tej komory poza rozdziałem jest również zatrzymanie puchu na boku.
Mam 176cm i jestem szczupły (jeszcze). Wybrałem rozmiar M+/R i pasuje mi to idealnie. Kolega (bo w sumie zamówiliśmy 3 śpiwory) wybrał W i w jego opini to mega przestronny rozmiar.
Duży problem miałem z wyborem tkaniny, w końcu zostałem na Microlight. Gdybym wybierał powtórnie, wybrałbym spód z Microlighta, tkanina jest bardziej szorstka niz Quantum czy Airtastic co pewnie zapewnia większa stabilność na macie (śpiwór będzie miał mniejszą tendencję do zjazdu na lekko pochyłym terenie). Natomiast środek pewnie bym wybrał z którejś z pozostałych tkanin (najlepiej Airtastic, milsza w dotyku).
O wykonaniu nie będę dużo pisał bo jest zgodne z oczekiwaniami czyli 100% OK.
Listwa przeciwko wcinaniu zamka, przy próbach domowych działa doskonale, przypuszczam, że tutaj pomaga wybór Microlighta bo to tkanina ciut sztywniejsza od pozostałych więc ma mniejsza tendencję do wcinania. Oczywiście wiele daje przemyślana listwa.
O innych rozwiązaniach, jak kaptur na razie nie mogę pisać do czasu aż śpiwora nie przetestuje. Jak zejdą sniegi to zabiorę go w teren na razie sobie wisi. Postaram się podzielić opiniami po pierwszych testach.
Moj śpiwór na zdjęciu poniżej to ten z czerwonym wnętrzem.
Kolega wybrał również ten sam model ale z 750CUI (czarny na zdjęciu poniżej). Z obserwacji wnioskuję, że Roberts szyje te same powłoki dla śpiworów wypełnianych 750 i 850 CUI. Śpiwór kolego napusza się mniej i tkanina jest bardziej pomarszczona, nawet bo dłuższym czasie. Model z 850CUI jest bardziej napęczniały. Czy to dobrze to nie wiem, zdaje się, że mój model 850CUI ma jeszcze trochę miejsca wewnątrz dla puchu. Znaczy komory nie są nabite po rozprężęniu.
No to na razie na tyle.
Dzięki za porady.