12-07-2016, 08:52
Grendel, na +10/+20 nie ma potrzeby brania dla takich kobiet niczego ponad 500/600g puchu 850cui. Większa ilość i tak ich nie rozgrzeje. Moja żona teraz śpi w Robertsie 500 i twierdzi, że jej zimno, zasypia zapięta i rano mowi, że już jej ciepło. One poprostu tak mają, nawet w +30 na słońcu im zimno gdy tylko lekko powieje. Kupno cieplejszego śpiwora nie zmieni sytuacji poza dodatkowym gabarytem i wagą. Lepiej zabrać dodatkowo jakiś sweterek puchowy i nim ewentualnie je przyodziadź
I jeszcze jedno praktyczne info z używania śpiworów puchowych.
Nie nadają się do spania pod chmurką bez zadaszenia. Każda rosa i wszystko mokre, loft leci na łeb na szyję (w moim dzisiejszym przypadku z ok. 13 i 18cm zrobiło się ok. 5/8cm, drugiej nocy by nie przetrwały) Jakie DWR, jaki Pertex? Ściema marketingowa, nic więcej. Jak ktoś tak spał, to miał szczęście i trafił na suche powietrze, normalna rosa w gwieździstą noc robi ze śpiwora bezużyteczną szmatę, konieczne jest jakiekolwiek zadaszenie, by ta rosa nie osiadała na śpiworze.
---
Edytowany: 2016-07-12 10:03:16
---
Edytowany: 2016-07-12 10:12:43
I jeszcze jedno praktyczne info z używania śpiworów puchowych.
Nie nadają się do spania pod chmurką bez zadaszenia. Każda rosa i wszystko mokre, loft leci na łeb na szyję (w moim dzisiejszym przypadku z ok. 13 i 18cm zrobiło się ok. 5/8cm, drugiej nocy by nie przetrwały) Jakie DWR, jaki Pertex? Ściema marketingowa, nic więcej. Jak ktoś tak spał, to miał szczęście i trafił na suche powietrze, normalna rosa w gwieździstą noc robi ze śpiwora bezużyteczną szmatę, konieczne jest jakiekolwiek zadaszenie, by ta rosa nie osiadała na śpiworze.
---
Edytowany: 2016-07-12 10:03:16
---
Edytowany: 2016-07-12 10:12:43