22-10-2014, 09:24
''Arni Jakich ilości kaczuchy możemy się spodziewać w poszczególnych jakościach oferowanego przez naszych producentów puchu? Chodzi mi o to ile może być kaczki w puchu 900 cui, 850, 750, 700? W 700 już wiemy, że do 29%, a w pozostałych?''
Zakładając że: pisze ''gęś only'', a producent jest do ''d.'' a puch jest szary to właśnie do 29%
Przy czym w 900 kaczki mogą być śladowe ilości w 850 może być ciut więcej, w 750 domieszki, poniżej 700 owe 29,9(9). Mogą nie znaczy ze muszą!
Jeśli puch jest biały sprawa wygląda podobnie choć troszkę drożej :-D
Kupując puch od dobrego dostawcy wiesz dokładnie czy kupujesz kaczkę, czy gęś, czy też gęś z domieszka kaczki, którą norma dopuszcza nazywać gęsią (bardzo tej normy nie lubimy w branży wiec jej w znakomitej większości nie stosujemy).
Zawsze producenta można poprosić o certyfikat poświadczający jakość puchu.
Pewnym wskazanie bywa też cena gęś jest dwukrotnie (sic!) droższa od kaczki.
Z ciekawostek:
http://outdoormagazyn.pl/2014/02/primalo...-outdooru/
i takim szarym badziewiem chlubi się tak szacowna firma :-/
Odnośnie rozprężności jeszcze:
Zwracacie uwagę tylko na dwa parametry puchu:
-rozprężność
-stosunek puchu do pierza
Owszem te parametry sa głównie podawane warto jednak wiedzieć że różnic potrafi być znacznie więcej, choćby: ''mętność puchu'' (tak jakby stopień zapylenia puchu) Gdzie standard japoński mówi o 1000mm ( i taki mi się podoba i takiego bądź wyższego używamy) a zdarzają się dostawcy zachwalający swoje 600mm
czasem ręce opadają.
Odnośnie mydła głównie problem z dobrym wypłukaniem. Przy praniu sporo osób używa za dużo środków piorących. na kurtkę puchową grubą wystarczy tyle środka piorącego co na bawełnianego longsleewa
PRS: rozpuszczalnik moze sie przydać ;-)
Zakładając że: pisze ''gęś only'', a producent jest do ''d.'' a puch jest szary to właśnie do 29%
Przy czym w 900 kaczki mogą być śladowe ilości w 850 może być ciut więcej, w 750 domieszki, poniżej 700 owe 29,9(9). Mogą nie znaczy ze muszą!
Jeśli puch jest biały sprawa wygląda podobnie choć troszkę drożej :-D
Kupując puch od dobrego dostawcy wiesz dokładnie czy kupujesz kaczkę, czy gęś, czy też gęś z domieszka kaczki, którą norma dopuszcza nazywać gęsią (bardzo tej normy nie lubimy w branży wiec jej w znakomitej większości nie stosujemy).
Zawsze producenta można poprosić o certyfikat poświadczający jakość puchu.
Pewnym wskazanie bywa też cena gęś jest dwukrotnie (sic!) droższa od kaczki.
Z ciekawostek:
http://outdoormagazyn.pl/2014/02/primalo...-outdooru/
i takim szarym badziewiem chlubi się tak szacowna firma :-/
Odnośnie rozprężności jeszcze:
Zwracacie uwagę tylko na dwa parametry puchu:
-rozprężność
-stosunek puchu do pierza
Owszem te parametry sa głównie podawane warto jednak wiedzieć że różnic potrafi być znacznie więcej, choćby: ''mętność puchu'' (tak jakby stopień zapylenia puchu) Gdzie standard japoński mówi o 1000mm ( i taki mi się podoba i takiego bądź wyższego używamy) a zdarzają się dostawcy zachwalający swoje 600mm
czasem ręce opadają.
Odnośnie mydła głównie problem z dobrym wypłukaniem. Przy praniu sporo osób używa za dużo środków piorących. na kurtkę puchową grubą wystarczy tyle środka piorącego co na bawełnianego longsleewa
PRS: rozpuszczalnik moze sie przydać ;-)
zgodnie z regulaminem NGT:
OD 2003 zawodowo R&D Redaktor: outdoormagazyn, 4outdoor, organizacje: POG EOCA
Ekspert: ISO, PKN powiązania: aerosize, crux, huzar, lesovik, lightwave, ortovox, pajak, patizon, polarmond....
OD 2003 zawodowo R&D Redaktor: outdoormagazyn, 4outdoor, organizacje: POG EOCA
Ekspert: ISO, PKN powiązania: aerosize, crux, huzar, lesovik, lightwave, ortovox, pajak, patizon, polarmond....