28-10-2013, 19:33
Witam
Wielkimi krokami i po mnie zbliża się niepohamowana chęć udziału w zakupach u yeti, do dziś miałem jedynie kontakt z syntetykami i puchem w nie mojej pościeli ;)
Post mówi o moich przemyśleniach/rozterkach co kupić.
Przeglądałem sporo testów i Waszych opinii i tradycyjnie co grupowicz to inne ciało i inne wrażenia są osoby które testują życie przy -15 stopniach w 200gr puchu i takie której maja puchu 450gram i śpią komfortowo w 20stopniach w schronisku.
Na tapetę poszły rozwiązania ekonomiczne dlatego rozważam tylko puch 700cui, yeti daje mi do wyboru.
Superlight kołderka limited
- 250gr 76cm w ramionach, 60cm w nogach i długości 220 cm, 630gr
Boulder 300
-300gr 75cm w ramionach, 50cm w nogach i długości 220 cm, 630gr
Boulder 450
-450gr 75cm w ramionach, 50cm w nogach i długości 220 cm, 820gr
U yeti rozmiar jest liczony na 180cm wzrostu wtedy mamy 220cm
lub 195cm wtedy 225cm (wedle GT II 400)- trochę niematematycznie ale warto o tym wspomnieć.
I powiem Wam ze najbardziej podoba mi się ten damski limited :) bardzo fajna konstrukcja kaptura gdzie jak w NGT jest miejsce na poduszkę ale jednak dodali trochę puchu po krawędzi.
Nikt go nie chce kupić, nie licząc koloru stricte kobiecego to wydaje mi się całkiem fajnym śpiworkiem a jak czytam o osobach które w 200gr podchodzą pod -10/-15 to choć ten jest letni i w domyśle około 10 stopni to komfort to i blisko zera dałoby się przeżyć.
Czy jest jakaś obiektywna wada tego worka - faktycznie nie jest on taki light, z drugiej strony dodajemy 200zl i mamy 450gr puchu choć już nie w formie kołderki :)
Pozdrawiam
Wielkimi krokami i po mnie zbliża się niepohamowana chęć udziału w zakupach u yeti, do dziś miałem jedynie kontakt z syntetykami i puchem w nie mojej pościeli ;)
Post mówi o moich przemyśleniach/rozterkach co kupić.
Przeglądałem sporo testów i Waszych opinii i tradycyjnie co grupowicz to inne ciało i inne wrażenia są osoby które testują życie przy -15 stopniach w 200gr puchu i takie której maja puchu 450gram i śpią komfortowo w 20stopniach w schronisku.
Na tapetę poszły rozwiązania ekonomiczne dlatego rozważam tylko puch 700cui, yeti daje mi do wyboru.
Superlight kołderka limited
- 250gr 76cm w ramionach, 60cm w nogach i długości 220 cm, 630gr
Boulder 300
-300gr 75cm w ramionach, 50cm w nogach i długości 220 cm, 630gr
Boulder 450
-450gr 75cm w ramionach, 50cm w nogach i długości 220 cm, 820gr
U yeti rozmiar jest liczony na 180cm wzrostu wtedy mamy 220cm
lub 195cm wtedy 225cm (wedle GT II 400)- trochę niematematycznie ale warto o tym wspomnieć.
I powiem Wam ze najbardziej podoba mi się ten damski limited :) bardzo fajna konstrukcja kaptura gdzie jak w NGT jest miejsce na poduszkę ale jednak dodali trochę puchu po krawędzi.
Nikt go nie chce kupić, nie licząc koloru stricte kobiecego to wydaje mi się całkiem fajnym śpiworkiem a jak czytam o osobach które w 200gr podchodzą pod -10/-15 to choć ten jest letni i w domyśle około 10 stopni to komfort to i blisko zera dałoby się przeżyć.
Czy jest jakaś obiektywna wada tego worka - faktycznie nie jest on taki light, z drugiej strony dodajemy 200zl i mamy 450gr puchu choć już nie w formie kołderki :)
Pozdrawiam