16-06-2013, 12:58
Napiszę jeszcze raz. Przyjechałem nad jezioro samochodem. Wieczorem wyciągnąłem śpiwór z auta. Położyłem go na karimacie i tak sobie leżał pewnie około godziny, może dwóch.Po czym zaczęliśmy rozbijać namiot. Wyciągam śpiwór z worka, dotykam a on cały wilgotny. Pytanie dlaczego?
-------------------------------------------
pilot
-------------------------------------------
pilot