22-03-2010, 19:25
Mam śpiwór Cumulusa kupiony w 2006 okazyjnie od producenta (jestem z 3miasta, a te śpiwory są szyte w Gdyni) z jakiejś lekko trefnej serii z zupełnie nieistotnymi przebarwieniami. W środku mam ten sam puch, co w wymienionym przez Ciebie Cumulus Lite 400 - gąska 860cuin - najlepszy puch używany w przemyśle. W moim śpiworze jest tego 350g. Relacja waga/termika/cena dla mnie niesamowita. Spałem lekko odziany przy niewielkich przymrozkach i było mi ''OK'' do ''CIEPŁO''. W temperaturach powyżej zera - zawsze ''CIEPŁO''. Zapewne dodatkowe 50g puchu przesunęłoby tę granicę minimalnie w dół.
Słowem na 3 sezony. Na zimę - nie mam doświadczeń, ale jeśli zacznę je zbierać, do namiotu wybiorę na pewno rozwiązanie ''Combo'': lekka puchówka do środka (bardzo) lekkiego syntetyka. Na płachtach się nie znam...
Na stronie Cumulusa producent (entuzjasta tematu z ponad 20 letnim doświadczeniem) przyznaje, że śpiwory puchowe mają tylko jedną wadę: są słabiej niż syntetyki odporne na wilgoć...
-------------------------------------------
Bartek
Słowem na 3 sezony. Na zimę - nie mam doświadczeń, ale jeśli zacznę je zbierać, do namiotu wybiorę na pewno rozwiązanie ''Combo'': lekka puchówka do środka (bardzo) lekkiego syntetyka. Na płachtach się nie znam...
Na stronie Cumulusa producent (entuzjasta tematu z ponad 20 letnim doświadczeniem) przyznaje, że śpiwory puchowe mają tylko jedną wadę: są słabiej niż syntetyki odporne na wilgoć...
-------------------------------------------
Bartek