16-11-2009, 13:16
porównywanie loftu jest najbardziej miarodajną (bez labolatorium) metodą porównywania spiworów ale....
No właśnie ale dwa śpiwory o tym samym lofcie (lecz z innymi ilościami puchu) maja inne parametry termiczne to raz
a dwa taki sam śpiwór z różnym puchem nie dość ze go ma inaczej wagowo to jeszcze parametry ma inne.
Jako kontynuacje artykułu o puchu prawie się udało opracować zakładowa norm opartą o loft właśnie. Na podstawie której można by orientacyjnie wyznaczać parametry śpiwora. Niestety okazuje się że działo to tylko dla danego rodzaju puchu. Inny rodzaj puchu inna tabela i wartości nie przekładają się bezpośrednio z tabeli na tabelę. Na początku zdawało się że rozwiąże się to prostą funkcji ale niestety matematyka ciutkę wymiękła. Inna sprawa że takie piękne tabelki szlak trafił w konfrontacji z CIOP-em
mianowicie te wartości nie dość że nie są liniowe (co jest zrozumiałe) to za cholerę nie chce wyjść żadna parabolka czy inny ładny wykres (jak na chłopski rozum powinno być).
Efekt jest taki ze:
tabelki zaczęte leżą i czekają na to aż ktoś wymyśli jakąś rozsądna teorię (a myślą Niemcy Czesi szwajcarzy Finlandczycy no i Pajaki wymiana myśli kwitnie niestety na razie efekty są wyłącznie towarzyskie)
No właśnie ale dwa śpiwory o tym samym lofcie (lecz z innymi ilościami puchu) maja inne parametry termiczne to raz
a dwa taki sam śpiwór z różnym puchem nie dość ze go ma inaczej wagowo to jeszcze parametry ma inne.
Jako kontynuacje artykułu o puchu prawie się udało opracować zakładowa norm opartą o loft właśnie. Na podstawie której można by orientacyjnie wyznaczać parametry śpiwora. Niestety okazuje się że działo to tylko dla danego rodzaju puchu. Inny rodzaj puchu inna tabela i wartości nie przekładają się bezpośrednio z tabeli na tabelę. Na początku zdawało się że rozwiąże się to prostą funkcji ale niestety matematyka ciutkę wymiękła. Inna sprawa że takie piękne tabelki szlak trafił w konfrontacji z CIOP-em
mianowicie te wartości nie dość że nie są liniowe (co jest zrozumiałe) to za cholerę nie chce wyjść żadna parabolka czy inny ładny wykres (jak na chłopski rozum powinno być).
Efekt jest taki ze:
tabelki zaczęte leżą i czekają na to aż ktoś wymyśli jakąś rozsądna teorię (a myślą Niemcy Czesi szwajcarzy Finlandczycy no i Pajaki wymiana myśli kwitnie niestety na razie efekty są wyłącznie towarzyskie)