07-03-2009, 12:39
Dokładnie, pod puch samopompa konieczna bo inaczej ciągnie po gaciach jak cholera. Kiedyś próbowałem na zwykłej 1cm przy ok. -10st. i dopiero jak dołożyłem drugą 8mm (razem 18mm!!!) to komfort termiczny można było porównać do samopompy.
PS. nie tylko TaR się składa na pół przed zrolowaniem. Każdą samopompę można w ten sposób zwinąć. Na takie mrozy (-10/-20st) na pewno szukał bym maty z pełnej pianki, min. 3cm grubości. Ja mam Jacka Wolskina, Wolfmatę 3,8cm, po zrolowaniu ma jakieś 18cmx26 i waży dokładnie 880gram.
TaR ma Trial Lite (3,8cm, RV 3,8), Trial z pełnej pianki (2,5cm, RV 3,4) i ProLite Plus dziurkowaną (3,8cm, RV 3,8) ale cena dobija. Spośród tych 4 modeli bym czegoś szukał.
PS. nie tylko TaR się składa na pół przed zrolowaniem. Każdą samopompę można w ten sposób zwinąć. Na takie mrozy (-10/-20st) na pewno szukał bym maty z pełnej pianki, min. 3cm grubości. Ja mam Jacka Wolskina, Wolfmatę 3,8cm, po zrolowaniu ma jakieś 18cmx26 i waży dokładnie 880gram.
TaR ma Trial Lite (3,8cm, RV 3,8), Trial z pełnej pianki (2,5cm, RV 3,4) i ProLite Plus dziurkowaną (3,8cm, RV 3,8) ale cena dobija. Spośród tych 4 modeli bym czegoś szukał.