22-02-2008, 10:42
Mam robertsa zamawianego pode mnie.
Puch 800
Pertex Quantum
Model Ultralight (krótki zamek, bez izolacji i kołnierza)
Wypełnienie 480 gr (tak podał p. Roman)
Śpiwór w całości waży 760 gr.
zalożenie było takie - możliwie lekki spiwór dający szansę na biwak w warunkach zimowych ( w ciuchach) w ramach turystyki górskiej, nieskomplikowanego wspinania, turystyki narciarskiej. Z założenia stanowi komplet ze swetrem puchowym z analogicznych materiałów, i mozna go używać przy ograniczonej wadze plecaka. Z upływem lat robie się leniwy i wolę nosić mniej, godząc się na niewygody. Całość spiwór + sweter ważą około 1200gr. Zestawu w zaplanowanych warunkach używam do 7, max. 10 dni w roku.
Z tego powodu zrezygnowałem z opcji cieplejszego śpiwora, ponieważ nie wykorzystał bym jego własciwości. Kupowanie sprzętu używanego w warunkach do jakich go wyprodukowano tylko sporadycznie mija się z celem. Zamiast tego posiadam seweter w odpinanym kapturem, który w warunkach miejskich używam z powodzeniem przy temp. poniżej -5 st.
Generalnie jestem ''zimnym wychowem'' i dorze znoszę chłód, źle upały.
Biwakowałem w nim w następujących warunkach:
-12 (-15? nie ma pewności czy nad ranem temperatura dodatkowo nie spadła ) - w płachcie, spałem w koszulce p.potnej, polarze 100, i swetrze puchowym. Noc przespana, nad ranem było chłodno (przymrozek?), herbata z termosu rozgrzała i nawet jeszcze po spałem.
-10 - w płachcie, spiąc w softshellu, pod spodem polar 100 i koszulka p. potna. W nocy było ciepło
-5 - w płachcie, spiąc w polarze 100 i koszulce, nad ranem było uczucie chłodu
-2 (przymrozki na mazowszu w weekend 1 majowy, wszystko nad ranem oszronione), ubiór jak wyżej miłe ciepelko aż sie nie chce wychodzić.
Śpiwór w całości waży 760 gr.
Generalnie wydaje mi się, że temat spiworów nie da się sporwadzić do apteki. Różnice w odczuwaniu chłodu są tak kolosalne, że mało porównywalne. W śpiworze opisanym ponieżej, w czerwcu biwakowałem w kolebie w dol Batyżowieckiej i w tym przypadku było mi zimno mino temperaturu około 0,-1 (wilgotno, hermata w kupku była rano przymrożona). Byliśmy zmęczeni bardzo długim dniem (14 h), małą ilością zabranego szturmżarcia, w kolebie wiało, ja miałem słabszy dzień.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Pim
Puch 800
Pertex Quantum
Model Ultralight (krótki zamek, bez izolacji i kołnierza)
Wypełnienie 480 gr (tak podał p. Roman)
Śpiwór w całości waży 760 gr.
zalożenie było takie - możliwie lekki spiwór dający szansę na biwak w warunkach zimowych ( w ciuchach) w ramach turystyki górskiej, nieskomplikowanego wspinania, turystyki narciarskiej. Z założenia stanowi komplet ze swetrem puchowym z analogicznych materiałów, i mozna go używać przy ograniczonej wadze plecaka. Z upływem lat robie się leniwy i wolę nosić mniej, godząc się na niewygody. Całość spiwór + sweter ważą około 1200gr. Zestawu w zaplanowanych warunkach używam do 7, max. 10 dni w roku.
Z tego powodu zrezygnowałem z opcji cieplejszego śpiwora, ponieważ nie wykorzystał bym jego własciwości. Kupowanie sprzętu używanego w warunkach do jakich go wyprodukowano tylko sporadycznie mija się z celem. Zamiast tego posiadam seweter w odpinanym kapturem, który w warunkach miejskich używam z powodzeniem przy temp. poniżej -5 st.
Generalnie jestem ''zimnym wychowem'' i dorze znoszę chłód, źle upały.
Biwakowałem w nim w następujących warunkach:
-12 (-15? nie ma pewności czy nad ranem temperatura dodatkowo nie spadła ) - w płachcie, spałem w koszulce p.potnej, polarze 100, i swetrze puchowym. Noc przespana, nad ranem było chłodno (przymrozek?), herbata z termosu rozgrzała i nawet jeszcze po spałem.
-10 - w płachcie, spiąc w softshellu, pod spodem polar 100 i koszulka p. potna. W nocy było ciepło
-5 - w płachcie, spiąc w polarze 100 i koszulce, nad ranem było uczucie chłodu
-2 (przymrozki na mazowszu w weekend 1 majowy, wszystko nad ranem oszronione), ubiór jak wyżej miłe ciepelko aż sie nie chce wychodzić.
Śpiwór w całości waży 760 gr.
Generalnie wydaje mi się, że temat spiworów nie da się sporwadzić do apteki. Różnice w odczuwaniu chłodu są tak kolosalne, że mało porównywalne. W śpiworze opisanym ponieżej, w czerwcu biwakowałem w kolebie w dol Batyżowieckiej i w tym przypadku było mi zimno mino temperaturu około 0,-1 (wilgotno, hermata w kupku była rano przymrożona). Byliśmy zmęczeni bardzo długim dniem (14 h), małą ilością zabranego szturmżarcia, w kolebie wiało, ja miałem słabszy dzień.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Pim