19-06-2010, 08:44
Moje pytanie mialo co innego na celu. Nie mozna powiedziec jaki skok powduje juz tylko komfort. Dobor skoku zalezy od tego jak chcesz uzytkowac rower, i jak jest z kondycja. Jesli nie jestes mocny to taki w wjazd na skrzyczne na rowerze z duzym skokiem jest tragedia i moze sie konczyc podejsciem. Dlatego oporocz poprawienia trakcji trzeba pamietrac ze jeszcze trzeba wjechac, a niektore podjazdy sa strasznie strome i podjechanie wymaga jazdy zolwiem, a na rowerze z duzym skokiem amortyzatorow takie podjazdy sa czesto nie do podjechania. Najrozsadniejszym wyborem wydaja sie rowery przeznaczone do maratonow, skok z przodu i tylu okolo 10cm. Rower ten ulatwia jazde w trudnieszym terenie, po kamieniach i pozwala sprawnie podjezdzac, ale nie oczekujmy ze sprawi ze nagle zaczniemy pokonywac super strome zjazdy, ze zrobimy to na duzej predkosci. Jak na sztywniaku schodzimy na zjezdzie to czesto na na takim fullu tez to uczynimi. Tylko nie warto sie pchac w rowery bez zawiasu kolo suportu, to nie sa rowery na tak trudny teren, to sa wyscigowki na latwiejsze maratony, albo dla osob dla ktorych liczy sie tylko i wylacznie wynik. Blokada obowiazkoawa, albo przynajmniej jakas platforma.
Rowery z wiekszym skokiem pozwalaja na wieksza predkosci na trudniejszych zjazdach, ulatwiaja pokonywanie stromizm z przeszkodami (ale to zalezy tez od ustawien o czym za chwile), dobrze wybieraja kamienie, korzenie, ale na plaskim nie sa tak efektywne zarowno przez zawieszeni jak geometria. Trzeba tylko uwazac bo niektore rowery maja taki kat rury podsiodlowej ze siodelko jest odsuniete mocno do tylu, dzieki czemu latwiej pokonywac stromizny, ale wtedy pedalowanie jest bardzo silowe, moga bolec kolana i nie ma plynnosci ruchow i nie mozna wykrecic odpowiedniej kadencji, a siodelka nie da sie przyblizyc zeby bylo wymagane 50mm od osi obrotu korby. Taki rower oczywiscie najbardziej ulatwia zjazdy, ale nie zrobi z nas zjazdowca o czy nalezy pamietac. Jezeli mamy klopoty na zjazdach to nawet taki rower czesto nie uchroni nas przed schodzeniem. Rowery z wiekszym skokiem oporocz wiekszej wagi sa zle na podjazdach bo przednie kolo myszkuje (szczegolnie te z odsunietym siodelkiem), i geometria powoduje ze strasznie ciezko sie podjezdza, a strome podjazy sa czesto nie do podjechania. Blokada zawieszenia to koniecznosc, jesli nawet jest jakas platforma to blokada musi byc. To rowery dla osob ktore lubia zjezdzac z duza predkoscia i nie przeszkadza im ze na podjezdzie beda musieli podejsc np 300m, ze podjazd zrobia z odpoczynkami.
Najlepiej jest zaczynac o sztywniaka, nauczyc sie na nim jezdzic, wyrobic na nim trechnike i dopiero przejsc na fulla. Wtedy mozna sie cieszyc calym jego potencjalem, i trudne odcinki pokonywac szybciej, rozwijac wieksze predkosci
---
Edytowany: 2010-06-19 10:05:57
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763
Rowery z wiekszym skokiem pozwalaja na wieksza predkosci na trudniejszych zjazdach, ulatwiaja pokonywanie stromizm z przeszkodami (ale to zalezy tez od ustawien o czym za chwile), dobrze wybieraja kamienie, korzenie, ale na plaskim nie sa tak efektywne zarowno przez zawieszeni jak geometria. Trzeba tylko uwazac bo niektore rowery maja taki kat rury podsiodlowej ze siodelko jest odsuniete mocno do tylu, dzieki czemu latwiej pokonywac stromizny, ale wtedy pedalowanie jest bardzo silowe, moga bolec kolana i nie ma plynnosci ruchow i nie mozna wykrecic odpowiedniej kadencji, a siodelka nie da sie przyblizyc zeby bylo wymagane 50mm od osi obrotu korby. Taki rower oczywiscie najbardziej ulatwia zjazdy, ale nie zrobi z nas zjazdowca o czy nalezy pamietac. Jezeli mamy klopoty na zjazdach to nawet taki rower czesto nie uchroni nas przed schodzeniem. Rowery z wiekszym skokiem oporocz wiekszej wagi sa zle na podjazdach bo przednie kolo myszkuje (szczegolnie te z odsunietym siodelkiem), i geometria powoduje ze strasznie ciezko sie podjezdza, a strome podjazy sa czesto nie do podjechania. Blokada zawieszenia to koniecznosc, jesli nawet jest jakas platforma to blokada musi byc. To rowery dla osob ktore lubia zjezdzac z duza predkoscia i nie przeszkadza im ze na podjezdzie beda musieli podejsc np 300m, ze podjazd zrobia z odpoczynkami.
Najlepiej jest zaczynac o sztywniaka, nauczyc sie na nim jezdzic, wyrobic na nim trechnike i dopiero przejsc na fulla. Wtedy mozna sie cieszyc calym jego potencjalem, i trudne odcinki pokonywac szybciej, rozwijac wieksze predkosci
---
Edytowany: 2010-06-19 10:05:57
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763