09-06-2010, 18:59
Zapinacz - odbijając piłeczkę - cała firma jest do luftu, bo miała wpadkę ze śpiworem/ami ?
W żadnym wypadku nie ma co uogólniać. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie.
W tym wypadku uważam sprawę załatwiono (mam nadzieję) w porządku, choć dla mnie jasne jest że gdyby nie takie portale jak NGT, to sprawa nie przebiegła by tak. Ale w mojej ocenie chwali się, ze firma nie ucieka od odpowiedzialności. bo przecież nikt z FAM nie musiałby tu zakładać konta i brać udziału w dyskusjach.
Ja rozumiem ze taki doin nie ma szczególnego powodu do zadowolenia, ale mnie jako byłego, obecnego i mam nadzieję przyszłego klienta cieszy, że jednak ktoś z firmy reaguje, choć osobiście byłoby ideałem gdyby takie reakcje odbywały się na ''pierwszej linii'' kontaktu z klientem, czyli w momencie załatwiania reklamacji. Ale znając PL realia - niestety takie prokonsumenckie podejście szybko odbija się czkawką producentowi.
W żadnym wypadku nie ma co uogólniać. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie.
W tym wypadku uważam sprawę załatwiono (mam nadzieję) w porządku, choć dla mnie jasne jest że gdyby nie takie portale jak NGT, to sprawa nie przebiegła by tak. Ale w mojej ocenie chwali się, ze firma nie ucieka od odpowiedzialności. bo przecież nikt z FAM nie musiałby tu zakładać konta i brać udziału w dyskusjach.
Ja rozumiem ze taki doin nie ma szczególnego powodu do zadowolenia, ale mnie jako byłego, obecnego i mam nadzieję przyszłego klienta cieszy, że jednak ktoś z firmy reaguje, choć osobiście byłoby ideałem gdyby takie reakcje odbywały się na ''pierwszej linii'' kontaktu z klientem, czyli w momencie załatwiania reklamacji. Ale znając PL realia - niestety takie prokonsumenckie podejście szybko odbija się czkawką producentowi.