19-05-2010, 22:08
Myślę sobie, że coś jest na rzeczy. I myślę też sobie, że juz na początku tej draki Darek (lub jego pracownik) powinien zabrać taki śpiwór z magazynu i korzystając z panujących temperatur ( także wilgotności) glebnąć sie na nockę na tarasie. I myślę sobie, że i Doin powinien kogos poprosić o tą (wątpliwą?) przysługę a potem ew wysłać śpiwór do Darka z prośbą o test praktyczny (osobisty?)
Doin nie wiem jak jest w przypadku śpiworów (i Normy) ale w metodyce badań musi być powtarzalnośc wyników na jakiejś (losowej) próbie. I wtedy koszt takich badań rośnie. Ile to powinno być sztuk? 10, 50 czy może 100? Bo z jednym to jest jak z ,,niezapowiedzianą wizytacją'' w szkole. Zawsze odpowiadał uczeń... wzorowy.
Doin nie wiem jak jest w przypadku śpiworów (i Normy) ale w metodyce badań musi być powtarzalnośc wyników na jakiejś (losowej) próbie. I wtedy koszt takich badań rośnie. Ile to powinno być sztuk? 10, 50 czy może 100? Bo z jednym to jest jak z ,,niezapowiedzianą wizytacją'' w szkole. Zawsze odpowiadał uczeń... wzorowy.