14-05-2010, 11:44
Podczas wyjazdu ani razu nie jadlem chinskiej zupki (sa ochydne i nie zdrowe) odzywialem sie jak nalezy czy prawie jak nalezy. na sniadanie kaszka bobovita + musli w ciagu dnia chleb z roznymi cudami na kolacje goracy posilek, czesto miesny badz z dodatkiem ryby jedno-daniowy ale pozadny. wiec wg mnie odzywiac to ja sie odzywialem dobrze.
Wczesniej spalem w innym spiworze fjorda sytetycznym na zupelnie inne warunki (nie pamietam dokladnie a metka jest nieczytelna mam go juz dlugo) i komfort sprawdza sie idealnie a nawet mozna w nim spokojnie spac w gorszych warunkach niz podaje metka i bez problemy daje rade - spalem w nim w zimie w namiocie wlasnie na tej samej kalimacie i bylo mi cieplo nie bylo zadnych problemow.
Wczesniej spalem w innym spiworze fjorda sytetycznym na zupelnie inne warunki (nie pamietam dokladnie a metka jest nieczytelna mam go juz dlugo) i komfort sprawdza sie idealnie a nawet mozna w nim spokojnie spac w gorszych warunkach niz podaje metka i bez problemy daje rade - spalem w nim w zimie w namiocie wlasnie na tej samej kalimacie i bylo mi cieplo nie bylo zadnych problemow.