13-05-2011, 21:24
Kij jak kij od parawanu, jeszcze lepiej pasuje kijek trekingowy.
A z drugiej strony kibol idący na mecz o kuli, w dodatku z zaświadczeniem że jest kontuzjowany (na poprzedni meczu). I go wpuszczają, a tak kula może być całkiem skuteczna w grzmoceniu konkurencji.
A z drugiej strony kibol idący na mecz o kuli, w dodatku z zaświadczeniem że jest kontuzjowany (na poprzedni meczu). I go wpuszczają, a tak kula może być całkiem skuteczna w grzmoceniu konkurencji.