15-04-2010, 14:51
Właściwie to żadna. Szlifierki nie powinno się używać. Typowej.
W ogóle to mała prędkość i bardzo drobne ziarno. Nie powiem jaka liczba ziarnistości, bo nie się nie znam.
Czasem stosuję ręczną wiertarkę z pionowym statywem i prędkość ustawiona na minimalną. Do tego specjalna końcówka do ostrzenia. Takie małe stożki i tarczki z brzegiem ściętym. Ale to jest zgrubne ostrzenie. Mocno zjechanych ostrzy. Kończę na ręcznej osełce. Lub jeszcze lepiej na ceramicznej, niemal gładkiej.
W ogóle to mała prędkość i bardzo drobne ziarno. Nie powiem jaka liczba ziarnistości, bo nie się nie znam.
Czasem stosuję ręczną wiertarkę z pionowym statywem i prędkość ustawiona na minimalną. Do tego specjalna końcówka do ostrzenia. Takie małe stożki i tarczki z brzegiem ściętym. Ale to jest zgrubne ostrzenie. Mocno zjechanych ostrzy. Kończę na ręcznej osełce. Lub jeszcze lepiej na ceramicznej, niemal gładkiej.