20-12-2006, 18:40
Po kija wam automaty, chyba tylko dla szpanu. Pożadny folder można spokojnie otworzyć jedną reką.
A do obrony nóz jest kijowy, łatwiej nim zabić niż obezwładnić przeciwnkia. Jedyne sensone są cięcia, najlepiej na czoło, żeby oczy krew zalała. Tylko rzadko kiedy nóż jest na tyle ostry, żeby przeciąć grube ubranie, a u nas, zazwyczaj jest zimno.
Do obrony lepsze są pałki teleskopowe i gaz pieprzowy, ewentualnie paralizer elektryczne i flashbangi (te ostatnie mają niedługo byc legalne).
A co do sensownych nożyków, to od tygodnia mam Opinela 9 z weglówki (fajny cooltowy kozik), a od dzisiaj RAT 5 (kawał brzydkiego żelastwa). I na najbliższe pół roku, koniec z poszerzaniem kolekcji noży.
A do obrony nóz jest kijowy, łatwiej nim zabić niż obezwładnić przeciwnkia. Jedyne sensone są cięcia, najlepiej na czoło, żeby oczy krew zalała. Tylko rzadko kiedy nóż jest na tyle ostry, żeby przeciąć grube ubranie, a u nas, zazwyczaj jest zimno.
Do obrony lepsze są pałki teleskopowe i gaz pieprzowy, ewentualnie paralizer elektryczne i flashbangi (te ostatnie mają niedługo byc legalne).
A co do sensownych nożyków, to od tygodnia mam Opinela 9 z weglówki (fajny cooltowy kozik), a od dzisiaj RAT 5 (kawał brzydkiego żelastwa). I na najbliższe pół roku, koniec z poszerzaniem kolekcji noży.