18-12-2006, 15:18
nie jestem zwolennikiem pouczania kogokolwiek w taki sposób, natomiast jestem niepoprawnym optymistą w kwestii możliwości intelektualnych poszczególnych osobników (choć jak pokazuje życie codzienne, polityka, etc. optymizm ten jest zgoła nonsensowny)
zatem sądziłem, że poczytanie trochę na odpowiednim forum ''ustawi'' kolesia w odpowiednim punkcie samorefleksji
jeśli nie, to cóż - nikt z nas nie zabroni mu noszenia noża, którego i tak prawdopodobnie w ciężkiej sytuacji nie będzie w stanie użyć...
może dzięki temu nożowi kiedyś pomoże babci obrać jabłuszko, albo spełni inny dobry uczynek
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
zatem sądziłem, że poczytanie trochę na odpowiednim forum ''ustawi'' kolesia w odpowiednim punkcie samorefleksji
jeśli nie, to cóż - nikt z nas nie zabroni mu noszenia noża, którego i tak prawdopodobnie w ciężkiej sytuacji nie będzie w stanie użyć...
może dzięki temu nożowi kiedyś pomoże babci obrać jabłuszko, albo spełni inny dobry uczynek
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...