19-08-2006, 08:30
Nie ostrz noż o nóż, to głupi pomysł. Jużlepiej o dno talerza lub garnka które nie nie ma polewy albo skombinuj sobie ceramiczną obudowę od bezpiecznika. Ja ze względu na dwie lewe ręce wykorzystuję crock sticka z dwoma wymuszonym kątem ostrzenia.
Oto mój sprzęcik: http://www.military.pl/?prod=2302&cat=311
Wadą jest tylko brak w tym modelu prętów o innej gradacji. Oporosiłem więc kolege ow ykonanie podstawek pod osełki, mają one wtedy ten sam kąt nacyhlenia (osełki) co pręty w tej ostrzałce. Co do kontaktu nóz - nóż, to możemy go wykorzystać jak stalkę, czyli coś ca ma wyprostować ''folię'' na końcu ostrza noża. Robimy to albo bezpsośrednio po cięciu lub jako ostatni etap ostrzenia. Wtedy jednak przesuwamy górną częścią głowni (tepą) wzdłuź ostrza ostrzonego noża. Po tym zabiegu ostrze powinno być idealnie porste i gładkie.
Więcej znajdziesz tu (pisują tu ludzie z wiekszym doświadczeniem):
http://www.knives.pl/forum/noowe-co-i-ja...niu.0.html
http://budo.net.pl/viewtopic.php?t=22146
Oto mój sprzęcik: http://www.military.pl/?prod=2302&cat=311
Wadą jest tylko brak w tym modelu prętów o innej gradacji. Oporosiłem więc kolege ow ykonanie podstawek pod osełki, mają one wtedy ten sam kąt nacyhlenia (osełki) co pręty w tej ostrzałce. Co do kontaktu nóz - nóż, to możemy go wykorzystać jak stalkę, czyli coś ca ma wyprostować ''folię'' na końcu ostrza noża. Robimy to albo bezpsośrednio po cięciu lub jako ostatni etap ostrzenia. Wtedy jednak przesuwamy górną częścią głowni (tepą) wzdłuź ostrza ostrzonego noża. Po tym zabiegu ostrze powinno być idealnie porste i gładkie.
Więcej znajdziesz tu (pisują tu ludzie z wiekszym doświadczeniem):
http://www.knives.pl/forum/noowe-co-i-ja...niu.0.html
http://budo.net.pl/viewtopic.php?t=22146