06-06-2006, 21:00
Krcik - obydwa oże to raczej średni wybór. Glock to typowy nóż wojskowy, bardzo zblizony do polskiego noża szturmowego. Najlepiej nadaje się do robienia dziur w ludziach;) Przy tej szerokości głowni, nie da się zrobić dobrego szlifu ostrza bez osłabiania jej wytrzymałości. Więc głownia jest gruba i tępa. Do tego śliska plastikowa rękojeść.
Dużo lepiej wygląda ten S&W, tylko że ta firma nie robi noży i latarek, a tylko firmuje swym logiem chińskie produkty. Więc co do jakości sprzetu nie będę się wypowiadał.
Dozbieraj kasy i kup oryginał: http://www.military.pl/?prod=729&cat=150
Ewentualnie z oferty CS dobry jest Bushman (tani, tylko ta rekojeść( i All Hunter terain (stal carbon V i rekojeść z Cratonu).
Odpuść sobie też noże typowo wojskowe (jak ten Glock), zupełnie nieprydatne w terenie, choć fajnie wyglądają. Tez kiedyś miałem na ich punkcie manie, a teraz zalegają na półce.
Dużo lepiej wygląda ten S&W, tylko że ta firma nie robi noży i latarek, a tylko firmuje swym logiem chińskie produkty. Więc co do jakości sprzetu nie będę się wypowiadał.
Dozbieraj kasy i kup oryginał: http://www.military.pl/?prod=729&cat=150
Ewentualnie z oferty CS dobry jest Bushman (tani, tylko ta rekojeść( i All Hunter terain (stal carbon V i rekojeść z Cratonu).
Odpuść sobie też noże typowo wojskowe (jak ten Glock), zupełnie nieprydatne w terenie, choć fajnie wyglądają. Tez kiedyś miałem na ich punkcie manie, a teraz zalegają na półce.