23-01-2006, 22:04
Atanor jak Ci się ten nóż za 30zł na Syberi się złamie to możesz być w niezłych tarpatach. W dodatku zyczę cierpliwości komuś kto będzie na tej Syberi co drugi dzień ostrzył nóż. To tak jakbysmy w daleka drogę wybeirali się nie np. Audi, a małym fiatem (porównując poziom techniczny obu konstukcji). Jeżeli kogoś nie stać na porządny nóż za 300zł, to może wziąść Frosta za 30zł lub Bushman za 100zł. Zaś z konstrukcji składanych Victorinoxa lub Opinela. Tylko po prostu nie kupujmy badziestwa.
Parafrazując Twoją wypowiedź, nie warto kupować drogiej membramy, ponieważ:
- możemy ją zostawić w pociagu,
- moga ją nam ukraść,
- może w niej wypalić się duża dziura od iskry,
- może zosatć na wieki na Mount Blanc.
Parafrazując Twoją wypowiedź, nie warto kupować drogiej membramy, ponieważ:
- możemy ją zostawić w pociagu,
- moga ją nam ukraść,
- może w niej wypalić się duża dziura od iskry,
- może zosatć na wieki na Mount Blanc.