29-10-2005, 17:27
Dzisiaj widziałem cudo w gdyńskim HiM. Żałuję że nie wziałem do ręki. Potężna głownia, moletowana rękojeść, na pewno z zasobnikiem w środku. Duże wycięcie clip i straszna piła. Nazwa miała coś z hunterem, prawie jak nóż rambo.