19-09-2005, 12:09
Jazz po twoich wyborach widze ze szukasz lomu a nie noza. Obejrzalem sobie Waltera La Chasse i ciezko cos o nim powiedziec po tak lakonicznym opisie.Jego gabaryty jak na mnie sa za duze pozatym szlif jest wyprowadzony gdzies z polowy klingi a moze nawet nie wiec...Jesli szukasz noza do turystyki to zgodze sie z Grzechotnikiem ze SRK sie nienada. Jesli to ma byc survival to sa rozne koncepcje:duzy noz do wszystkiego; lub mniejszy noz i siekierka; maly noz i pilka ktora rownie dobrze moze sie sprawdzic; czy duzy i maly noz.Koncepcji jest wiele wliczajac jeszcze scyzoryki i toole.Wszystko zalezy od zapotrzebowania i preferencji. Nieposiadajac duzych zasobow finansowych a chec trzymania noza przy tylku caly czas zdecydowal bym sie na skladaka bo ze stalym ostrzem ciezko sobie poradzic w miecsie (znam z doswiadczenia).Na swoj uzytek ukulem bardzo precyzyjny wizerunek noza: calkowita dl. nieprzekraczajaca 2500mm z czego na klinge przypada od 10 do13mm(wszystko zalezy czy to skladak czu ostrze stale) grubosc w okolicach 3mm szerokosc 20 do 30mm ksztalt ostrza droppoint czy klippoint gdyz one sa najbardziej popularne i uniwersalne szlif glowni najlepiej pelny plask ostrze gladkie.Oczywiscie to tylko moje zdanie i nikt niemusi sie z nim zgadzac. Zycze dalszych owocnych poszukiwan. Poz
-------------------------------------------
dry
-------------------------------------------
dry