20-02-2005, 16:15
>Arti
Wszystko zalezy od tego z jaka stala mamy do czynienia. Jesli chodzi o Victorinoxy, sprawa jest dosc prosta - firma ta produkuje swoje noze ze stali 440C. Jest to stal nierdzewna, wiec nie musimy sie specjalnie martwic o jej pielegnacje. Wystarczy po pracy wytrzec klinge do sucha. Polecam jednak co jakis czas wyczyscic noz pod strumieniem wody, poruszajac ostrzami tak, aby wyplukac wszystkie paprochy. Nastepnie warto wpuscic kilka kropel oliwki do konserwacji stali. Najlepszy bedzie Militec-1, ale uzyc mozemy dowolnego srodka do konserwacji np. broni, czesci rowerowych itp. Bardzo dobry jest tez popularny WD-40. Klinge takze warto czasem przetrzec szmatka zwilzona w takiej oliwce.
Ostrzalki... The best of the best jest Tri-Angle Sharpener firmy Spyderco. Kilka pociagniec po jej pretach sprawia, ze ostrze goli wlosy jak Gilette Mach 3 ;) Jest to jednak koszt ponad 300 zl, wiec zakup ten rozwazy jedynie prawdziwy wielbiciel ostrej stali. Zareczam, ze warto!
Generalnie polecam ostrzalki z tzw. wymuszonym katem ostrzenia. Jest to bardzo wazna rzecz - na zwyklych plaskich ostrzalkach, potrzebne jest duze doswiadczenie w utrzymaniu stalego kata, aby dobrze naostrzyc noz. Za znacznie mniejsze pieniadze polecam ostrzalki firm Lansky (ostrzalka Pocket CrockStick), Gatco (micro-X), Gerber (Pocket Sharpener).
Pamietac nalezy, ze duzo latwiej utrzymac kinge w dobrej kondycji podostrzajac ja od czasu do czasu nie czekajac na calkowite stepienie. Zupelnie stepione ostrze znacznie trudniej jest naostrzyc.
Wszystko zalezy od tego z jaka stala mamy do czynienia. Jesli chodzi o Victorinoxy, sprawa jest dosc prosta - firma ta produkuje swoje noze ze stali 440C. Jest to stal nierdzewna, wiec nie musimy sie specjalnie martwic o jej pielegnacje. Wystarczy po pracy wytrzec klinge do sucha. Polecam jednak co jakis czas wyczyscic noz pod strumieniem wody, poruszajac ostrzami tak, aby wyplukac wszystkie paprochy. Nastepnie warto wpuscic kilka kropel oliwki do konserwacji stali. Najlepszy bedzie Militec-1, ale uzyc mozemy dowolnego srodka do konserwacji np. broni, czesci rowerowych itp. Bardzo dobry jest tez popularny WD-40. Klinge takze warto czasem przetrzec szmatka zwilzona w takiej oliwce.
Ostrzalki... The best of the best jest Tri-Angle Sharpener firmy Spyderco. Kilka pociagniec po jej pretach sprawia, ze ostrze goli wlosy jak Gilette Mach 3 ;) Jest to jednak koszt ponad 300 zl, wiec zakup ten rozwazy jedynie prawdziwy wielbiciel ostrej stali. Zareczam, ze warto!
Generalnie polecam ostrzalki z tzw. wymuszonym katem ostrzenia. Jest to bardzo wazna rzecz - na zwyklych plaskich ostrzalkach, potrzebne jest duze doswiadczenie w utrzymaniu stalego kata, aby dobrze naostrzyc noz. Za znacznie mniejsze pieniadze polecam ostrzalki firm Lansky (ostrzalka Pocket CrockStick), Gatco (micro-X), Gerber (Pocket Sharpener).
Pamietac nalezy, ze duzo latwiej utrzymac kinge w dobrej kondycji podostrzajac ja od czasu do czasu nie czekajac na calkowite stepienie. Zupelnie stepione ostrze znacznie trudniej jest naostrzyc.