01-09-2004, 18:26
Mnie, jak na razie, zawsze wystarcza Victorinox Spartan. Noszę go prawie zawsze przy sobie, a na wyjazdy dodatkowo zabieram nóż kupiony w Bułgarii. Dosyć duży więc jego zastosowanie w moim przypadku jest ograniczone głównie do krojenia chleba i otwierania konserw. Przydatności tego drugiego nie miałem okazji sprawdzić w przypadku spotkania niedźwiedzia;)
-------------------------------------------
sylvo
-------------------------------------------
sylvo