23-06-2004, 20:02
ja używam dwóch typów noży:
- scyzoryków lub tactical folders (co to - patrz wyżej), scyzoryk z blokowanym ostrzem Victorinox'a - dobry bo tani, ale nie używam go non stop więc trzyma się mocno, a z tactical (ale nazwa ta w tym przypadku raczej określa wygląd, a nie zastosowanie) najbardziej lubię PRT1 Eickhorn'a, nożyk jest typowo roboczy z docelowym zastosowaniem w ratownictwie
- oprócz tego na chaszczowanie, kiedy przewiduję więcej pracy nożem uwielbiam Cold Steel SRK - debeściak w tej klasie i za rozsądne pieniądze, lub nmiejszy CRKT Polkowski/Kasper Companion
Generalnie dobre noże są drogie, od 200zł.... Ale jak ktoś dużo używa to warto zainwestować w porządną firmę. Najtaniej nadal jest w internecie i na zagranicznych stronach. W polsce są sklepy typu militaria.pl gdzie można takie nożyki obejrzeć, a czasem w promocji kupić.
Co do cech użytkowych: preferuję średnio twarde ostrza
np. ze stali Carbon V ew. jakieś tańsze wersje np. AUS 8. Nie lubię oksydy - jest marnym zabezpieczeniem, najlepiej sprawdza się dla mnie parkeryzacja. Co do okładzin: wolę materiały syntetyczne, np. zytel. Pochewka też powinna być syntetyczna np. z kratonu. I tyle tej bajki, zdaję spobie sprawę, że dla części forumowiczów w/w nazwy bedą czarną magią, ale noże to wielki i obszerny temat i nie miejsce tu na wyjaśnienia - jest dużo serwisów w necie, gdzie można o tym poczytać...
-------------------------------------------
...nemo me impune lacessit...
- scyzoryków lub tactical folders (co to - patrz wyżej), scyzoryk z blokowanym ostrzem Victorinox'a - dobry bo tani, ale nie używam go non stop więc trzyma się mocno, a z tactical (ale nazwa ta w tym przypadku raczej określa wygląd, a nie zastosowanie) najbardziej lubię PRT1 Eickhorn'a, nożyk jest typowo roboczy z docelowym zastosowaniem w ratownictwie
- oprócz tego na chaszczowanie, kiedy przewiduję więcej pracy nożem uwielbiam Cold Steel SRK - debeściak w tej klasie i za rozsądne pieniądze, lub nmiejszy CRKT Polkowski/Kasper Companion
Generalnie dobre noże są drogie, od 200zł.... Ale jak ktoś dużo używa to warto zainwestować w porządną firmę. Najtaniej nadal jest w internecie i na zagranicznych stronach. W polsce są sklepy typu militaria.pl gdzie można takie nożyki obejrzeć, a czasem w promocji kupić.
Co do cech użytkowych: preferuję średnio twarde ostrza
np. ze stali Carbon V ew. jakieś tańsze wersje np. AUS 8. Nie lubię oksydy - jest marnym zabezpieczeniem, najlepiej sprawdza się dla mnie parkeryzacja. Co do okładzin: wolę materiały syntetyczne, np. zytel. Pochewka też powinna być syntetyczna np. z kratonu. I tyle tej bajki, zdaję spobie sprawę, że dla części forumowiczów w/w nazwy bedą czarną magią, ale noże to wielki i obszerny temat i nie miejsce tu na wyjaśnienia - jest dużo serwisów w necie, gdzie można o tym poczytać...
-------------------------------------------
...nemo me impune lacessit...