17-09-2016, 15:04
Cześć!
GSB machnięty w 10 dni i 20 godzin (plus doba nieplanowej przerwy na rekonwalescencję). To wynik słabszy od tego, który oczekiwałem, ale i tak niezły. Niestety, na GSS zabraknie mi czasu, zostawiam więc Sudety na przyszłą wiosnę.
Historia z telefonem słaba, ale tak bywa. Cieszy mnie natomiast przejście GSB na lekko i szybko, przy sprzęcie niesionym na plecach ważącym 3,5 kilograma (plus woda i żarcie - zazwyczaj ok. 2 kg), co jest moim rekordem na długim dystansie. Także zabranie butów trailowych było bardzo dobrym pomysłem. Bez wielkiej spiny przechodziłem 45 - 55 km/dzień, pod koniec mniej ze względu na upały i zmęczenie materiału. Przy bardziej umiarkowanych temperaturach i dłuższym odpoczynku po Islandii spokojnie zszedłbym z tempem do 10 dni.
Sam GSB nie był przesadnie wymagający poza tegorocznym upałem. To ładny kawał wędrówki, choć widokowo umiarkowanie atrakcyjny. Dla mnie to też świetny trening przed przyszłymi wędrówkami w stylu ''ultralight''. Pokazał mi, co naprawdę potrzebne jest na szlaku i samo to doświadczenie było wielkim zyskiem, z którego mam nadzieję skorzystać w przyszłości. Podsumowanie sprzętowe będzie niedługo.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com/
GSB machnięty w 10 dni i 20 godzin (plus doba nieplanowej przerwy na rekonwalescencję). To wynik słabszy od tego, który oczekiwałem, ale i tak niezły. Niestety, na GSS zabraknie mi czasu, zostawiam więc Sudety na przyszłą wiosnę.
Historia z telefonem słaba, ale tak bywa. Cieszy mnie natomiast przejście GSB na lekko i szybko, przy sprzęcie niesionym na plecach ważącym 3,5 kilograma (plus woda i żarcie - zazwyczaj ok. 2 kg), co jest moim rekordem na długim dystansie. Także zabranie butów trailowych było bardzo dobrym pomysłem. Bez wielkiej spiny przechodziłem 45 - 55 km/dzień, pod koniec mniej ze względu na upały i zmęczenie materiału. Przy bardziej umiarkowanych temperaturach i dłuższym odpoczynku po Islandii spokojnie zszedłbym z tempem do 10 dni.
Sam GSB nie był przesadnie wymagający poza tegorocznym upałem. To ładny kawał wędrówki, choć widokowo umiarkowanie atrakcyjny. Dla mnie to też świetny trening przed przyszłymi wędrówkami w stylu ''ultralight''. Pokazał mi, co naprawdę potrzebne jest na szlaku i samo to doświadczenie było wielkim zyskiem, z którego mam nadzieję skorzystać w przyszłości. Podsumowanie sprzętowe będzie niedługo.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com/
-
https://lukaszsupergan.com/
Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
https://lukaszsupergan.com/
Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych":
https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/