06-09-2016, 10:39
E tam chińczyk, jest w PL pewnie wielu biegaczy co by taką trasę pokonało szybciej, potem znajdzie się europejczyk, Azjata, a na końcu płuca na nogach z Afryki.
No, tylko tu już rozmawiamy stricte o wyniku sportowym, a nie turystyce nawet tej w wydaniu UL. Tam gdzie rekord, tam sport. Te rozważania powinny trafić raczej na jakieś forum o zawodach adventure. Tu, na zwykłych turystach robi to wrażenie, ale czy zrobiło by w innym gronie czytających?
No, tylko tu już rozmawiamy stricte o wyniku sportowym, a nie turystyce nawet tej w wydaniu UL. Tam gdzie rekord, tam sport. Te rozważania powinny trafić raczej na jakieś forum o zawodach adventure. Tu, na zwykłych turystach robi to wrażenie, ale czy zrobiło by w innym gronie czytających?