04-08-2015, 14:20
Ja robiłem dwa lata temu GSB, w tym roku GSS (termin i tu i tu to 20 maj - 8 czerwiec mniej więcej) - co do termiki to mój najcieplejszy zestaw to była bluza termiczna Nessi + cienki polarek z Decathlonu Forclaz 50 + membrana - taki zestaw w ciągu 30 dni dwóch szlaków założyłem na siebie może ze dwa razy w dzień, tak więc teraz w sierpniu to tym bardziej nie masz co przesadzać z grubymi ciuchami
Kartusz duży zbędny - za każdym razem starczał mi średni i jeszcze nieco zostawało, ale ja nie gotowałem codziennie
Apteczkę miałem w woreczku strunowym, kosmetyczkę też, nie ma co tracić wagi na opakowania
portfel coś masz strasznie ciężki - ja wziąłem taki wielkości karty kredytowej skórzany - do niego tylko dowód, kartę płatniczą i gotówkę, sam portfel waży ze 20 gramów :)
nóż - myślę ze śmiało możesz go zamienić na scyzoryk Victorinoxa, w zupełności wystarczy, będzie dwa razy lżejszy a w dodatku piwo i konserwę otworzysz
kubki nie kubki i inne naczynia - mi wystarczył kubek 750ml, którego używałem do wszystkiego
okulary przeciwsłoneczne po dwóch dniach odesłałem do domu a na drugi wyjazd nie brałem ich w ogole - za każdym razem szedłem z zachodu na wschód, z kwatery wychodziłem kolo 9-10, po chwili słońce miałem w zenicie a przez większość dnia za plecami :)
Kartusz duży zbędny - za każdym razem starczał mi średni i jeszcze nieco zostawało, ale ja nie gotowałem codziennie
Apteczkę miałem w woreczku strunowym, kosmetyczkę też, nie ma co tracić wagi na opakowania
portfel coś masz strasznie ciężki - ja wziąłem taki wielkości karty kredytowej skórzany - do niego tylko dowód, kartę płatniczą i gotówkę, sam portfel waży ze 20 gramów :)
nóż - myślę ze śmiało możesz go zamienić na scyzoryk Victorinoxa, w zupełności wystarczy, będzie dwa razy lżejszy a w dodatku piwo i konserwę otworzysz
kubki nie kubki i inne naczynia - mi wystarczył kubek 750ml, którego używałem do wszystkiego
okulary przeciwsłoneczne po dwóch dniach odesłałem do domu a na drugi wyjazd nie brałem ich w ogole - za każdym razem szedłem z zachodu na wschód, z kwatery wychodziłem kolo 9-10, po chwili słońce miałem w zenicie a przez większość dnia za plecami :)